Rozmowy w Tokio

- Spotkaliśmy się z wszystkimi w fabryce i rozmawialiśmy o obecnej sytuacji - powiedział Petter portalowi wrc.com. - Nasze spotkanie z prezesem Morim trwało 1,5 godziny. Rozmawialiśmy również z innymi członkami kierownictwa firmy. Chcieliśmy osobiście z nimi porozmawiać i załatwić to w profesjonalny sposób. Spędziliśmy z tymi ludźmi wiele dobrych lat.

Mimo dwudniowej wizyty w Japonii, Petter nadal nie ma żadnych konkretnych planów na sezon 2009. - Zapewniam was, że pracuję nad tym bardzo ciężko, ale tylko tyle mogę powiedzieć. Nie chcę więcej mówić o przyszłym roku. Na obecną chwilę wolę uprościć takie rzeczy. Nie panikuję przed następnym rokiem. Zamierzam wszystko uporządkować, zanim podejmę decyzję, co będę robił.

Jest mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Żal mi wszystkich fanów Subaru, a szczególnie chłopaków z Prodrive, wszystkich mechaników. To ciężkie czasy, ale życzę wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Myślę o was wszystkich i odwiedzę Prodrive z początkiem przyszłego roku, żeby z każdym osobiście się spotkać.

Zachowuję optymizm, bo to jest najważniejsze. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Nadal wierzę, że wszystko jest jeszcze możliwe.