Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Skrócony przez kurz

Andreas Mikkelsen popisał się najlepszym czasem na liczącym blisko 10,5 kilometra odcinku Newry16 1 i umocnił się na fotelu lidera Rajdu Australii.

Oes pierwotnie miał liczyć ponad 25 kilometrów, ale został skrócony o ponad 14 kilometrów przez zbyt dużą ilość kurzu unoszącego się w powietrzu.- To dobry poranek. Wydaje mi się, że robimy naprawdę dobrą robotę z naszą pozycją startową. Tutaj miałem dobry przejazd, ale jest bardzo luźna nawierzchnia - informował Mikkelsen.Drugim czasem popisał się Sebastien Ogier (+2,6), który okazał się lepszy od Thierry'ego Neuville'a (+6,1) i Daniego Sordo (+6,2). Hiszpan został nowym wicelideram rywalizacji.- Było w porządku. Dzisiaj cały czas byliśmy na granicy. Jesteśmy daleko z tyłu i to frustrujące, ale zrobiłem wszystko, co mogłem. Nie mam wielkich oczekiwań na popołudnie - mówił Ogier.- Starałem się jechać dobrze, ale czas nie jest rewelacyjny. Prawdopodobnie opony przegrzały się, wiele razy buksowaliśmy. Musimy utrzymać presję. Będziemy robić co w naszej mocy - komentował Neuville.- Nie mieliśmy problemów na odcinku. Spóźniliśmy się na oes dwie minuty - donosił Sordo.Piąty rezultat wykręcił Eric Camilli (+10,1). Francuz okazał się szybszy od Haydena Paddona (+12,6) i Madsa Ostberga (+14,2). 30,6 sekundy stracił Ott Tanak.- To całkiem inny oes. Wszędzie są drzewa. To było wyjątkowe. Tym razem nie atakowałem. Ogólnie jest lepiej niż spodziewałem się, że będzie - podsumował Camilli.- Miałem duże problemy z miękkimi oponami z tyłu i twardymi z przodu. Nie byłem w stanie jechać prosto. Kilka razy byliśmy blisko obrotu i uderzyliśmy w niektóre skarpy - tłumaczył Paddon.- To zły oes. Nie miałem rytmu. Nie jest dobrze. Straciłem dużo czasu. Nie jestem zadowolony - podsumował Ostberg.- Było ciężko. Nie mamy przyczepności i buksowaliśmy. Moje opony są wykończone. Wiem dlaczego tak jest - mówił Bertelli (+23,4).- Obracałem się. Było pewne zamieszanie z notatkami i zgubiliśmy się w kurzu. Nie widziałem drogi. Mamy też problem z przepustnicą. To trudne - tłumaczył Tanak.- Musimy być bardzo ostrożni, aby nie jechać za szybko. Naszym celem jest dotrwać do serwisu, by naprawić samochód. Dziwię się jak on przetrwał tyle kilometrów - mówił Latvala (+1:44,9).W klasyfikacji generalnej Mikkelsen wyprzedza Sordo (+12,9), Paddona (+13,7), Ogiera (+20,0), Neuville'a (+21,1), Ostberga (+21,3) i Camilliego (+22,1). Czasu Hiszpana nie okupuje jeszcze 20 sekundowa kara za spóźnienie.W WRC2 kolejny oes zapisał na swoje konto Lappi, który jest pewnym liderem. Hubert Ptaszek spadł z drugiej lokaty tracąc na odcinku 39 sekundy.fot. Volkswagen Motorsport

Poprzedni artykuł Mikkelsen wraca na fotel lidera
Następny artykuł Pętla dla Mikkelsena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry