Snijers miał kłopoty
Lancer czterokrotnego triumfatora Ypres Rally, Patricka Snijersa, nie przeszedł wczoraj badania kontrolnego.
Zakwestionowano zgodność z homologacją Evo VIII-ki, przebudowanej przez JDR z wersji Evo VII. Załoga otrzymała drugi termin BK i dzisiaj rano samochód był już w porządku - jako Evo VII.
Kłopoty miał też Stephane Boelens, jadący Lancerem Evo IX z JDR. Ponowne BK zafundowano również liderowi mistrzostw Belgii, Larry'emu Colsowi. Wymiary zwężki w Evo IX-ce z Guy Colsoul Rallysport nie odpowiadały regulaminowi. Średnica się zgadzała, ale zwężka była o milimetr za długa.
Patrick Snijers zaliczy 29 start w Ypres, wioząc na prawym fotelu Cindy Cokelaere, towarzyszkę życia sponsora Wima Soenensa, szefa meblowej firmy GEKO Woonwereld. Cindy pilotowała już Patricka w ubiegłorocznym TAC Rally. Na nadwoziu Lancera pojawiły się reklamy GEKO, Yacco i Silverstone Tyres.
- Jedziemy bez żadnej presji wyniku, tylko po to, żeby sprawić przyjemność sobie i kibicom - oświadczył dwukrotny zwycięzca Rajdu Polski, mistrz Europy z 1994 roku. - Nie zapominamy o mojej przyszłorocznej fecie, trzydziestym starcie w Ypres. Moim faworytem jest Freddy. Powinien wygrać, jeżeli nie zawiedzie go Polo. Ale to długi, dwudniowy rajd i poziom konkurencji jest bardzo wysoki.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.