Stec z Madejem
Tak, jak większość startujących, załoga Lubelskiej Grupy Rajdowej „AS” od wczoraj zapoznaje się z odcinkami 49 Rajdu Wisły.
Dla kierowcy – Mariusza Steca każdy rajd jest debiutem, gdyż pojawił się na trasach rajdowych dopiero w tym sezonie. Starty są więc dla niego nauką zarówno jazdy jak i opisu. I dlatego też, podczas Wisły na prawym fotelu Mitsubishi Lancer Evo III jeżdżącego w barwach „AS-a” zasiądzie bardzo doświadczony, pilotujący przez wiele lat Cezarego Fuchsa – Mikołaj Madej.
„Po kilku moich przygodach poza drogą bardzo zależało mi aby ktoś z takim doświadczeniem ze mną pojechał. – Mariusz tłumaczy kolejną zmianę na swoim prawym fotelu - Chodzi o sprawdzenie mojego opisu, ustawienie go optymalnie dobrze. A przede wszystkim jest mi potrzebny ktoś, kto będzie wiedział kiedy powinienem odpuścić, a kiedy mam jeszcze rezerwy i mogę jechać szybciej. I będzie to regulował dyktowaniem. Po wczorajszym treningu jestem bardzo zadowolony, że Mikołaj zgodził się ze mną wystartować.”
Założeniem każdego startu jest oczywiście walka i na pewno będziemy ją oglądać na każdym odcinku, ale dla załogi Lubelskiej Grupy Rajdowej „AS” najważniejsze w tym rajdzie jest jego ukończenie i bezpieczne znalezienie się na mecie.
„To właśnie dzięki Wiesiowi Stecowi pojawiłem się w tym sporcie, bo pierwsze moje wyjazdy na rajdy wiązały się z kibicowaniem właśnie jemu. – zapytaliśmy Mikołaja o powód jego powrotu na „gorący” fotel - Tak więc kiedy zwrócili się do mnie z prośbą o pojechanie z Juniorem natychmiast się zgodziłem. Dobrze się bawimy równocześnie dużo i ciężko pracując. Mam nadzieję, że zaowocuje to u Mariusza w przyszłości.”
Jesteśmy pewni, że nowy skład załogi Lubelskiej Grupy Rajdowej „AS” dostarczy kibicom wielu emocji i wspólnie będziemy mogli świętować na mecie 49 Rajdu Wisły.
Joanna Madej
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.