Sztuka nie jedzie do Finlandii?

Zadzwoniliśmy do kierowcy wypoczywającego właśnie we Władysławowie w miłym towarzystwie Wojtka Zaborowskiego i tajemniczej koleżanki. Łukasz powiedział:

-" Jak zwykle w takich przypadkach chodzi o pieniądze. Dziś dowiedziałem się, że z powodów opóźnień w płatnościach właściwie nie mogę liczyć na wsparcie w tym przedsięwzięciu, mojego drugiego (po tacie - przyp. Red) sponsora. Właściwie moglibyśmy próbować sfinansować cały wyjazd z własnej kieszeni, ale stwarzałoby to ryzyko braku funduszy na starty krajowe. W zaistniałej sytuacji punktowej, kiedy jesteśmy z Tomkiem Czopikiem na równo, Mistrzostwa Polski są dla mnie priorytetem. Nawet kosztem odwołania startu w Finlandii, na który bardzo liczyłem. (...) Wpisowe i zgłoszenie są już wysłane, mamy jeszcze tydzień na dopięcie budżetu. Może jeszcze znajdzie się jakiś sponsor, który wspomógłby nas i umożliwił start. W grę wchodzą jednak dość duże pieniądze (Łukasz nie chciał powiedzieć jakie, ale z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że chodzi o sumę nie mniejszą niż 20 tys. DM) więc nie będzie łatwo. Od poniedziałku jednak popróbuję jeszcze. Może się uda!"

Życzymy tego Łukaszowi z całego serca. Doświadczenie zdobyte w takiej imprezie jaką jest Rajd Finlandii na pewno zaprocentowałoby bardzo szybko. Wszystkich potencjalnych sponsorów namawiamy natomiast do wsparcia wysiłków młodego zawodnika. Naprawdę warto!