Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak wycofali się z Rajdu Sanremo - komunikat oficjalny

Rajdzie Sanremo na 2. odcinku specjalnym.

Tomasz Kuchar: - "No niestety, już nie jedziemy. Pierwszy odcinek jechaliśmy bardzo szybko, choć pod koniec

mieliśmy problem z przegrzewającymi się hamulcami i musieliśmy zwolnić. Jednak złapaliśmy rytm i drugi "oes" chcieliśmy przejechać w tym rytmie, równo, szybko. Na czwartym kilometrze, na prawym zakręcie zahaczyłem o krawężnik i urwałem tylne, lewe koło. Wydawało nam się z Maćkiem, że nic się nie stało, że było to zaledwie

muśnięcie, które ledwie poczuliśmy, a tymczasem odpadło koło razem z półosią i amortyzatorem. Nie wiem co powiedzieć. Na samochodzie nie ma żadnego śladu uderzenia, nawet rysy. Żadnego śladu nie ma również na feldze, która nie jest nawet skrzywiona. Także opona nadaje się do dalszej jazdy. Całe to zdarzenie jest dla mnie co najmniej dziwne. W tej chwili jednak jest nam po prostu smutno, bo szkoda tego ogromnego wysiłku włożonego w przygotowania, który teraz poszedł na marne. Oczywiście mogłem zblokować przedni dyferencjał i próbować dojechać do serwisu, ale do mety odcinka było 15 km i jeszcze 30 km dojazdówki. Szanse były tak znikome, że wspólnie z Mackiem postanowiliśmy zrezygnować."

(Adam Stefanik)