Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

U siebie w Gdańsku

Maciej Lubiak i Marcin Jastrzębski wygrali klasę Gość w 2 Rajdzie Kaszub - kierowca z Gdańska triumfował w imprezie ze startem i metą w swoim mieście.

- Cieszę się, że udało nam się wygrać na tak trudnych i technicznych odcinkach - powiedział Maciej Lubiak. - Są to moje tereny, ale pomimo tego niezbyt dobrze znałem te odcinki specjalne. Jechałem bardzo spokojnie, cały czas kontrolując sytuację. Nie mieliśmy większych kłopotów. Okazało się, że taka asekuracyjna jazda była również skuteczna i szybka. To wystarczyło by zwyciężyć.

Maciej Oleksowicz stracił 46 sekund do Lubiaka. Wyprzedził Michała Bębenka po przedostatnim odcinku. - Koledzy nam trochę pomogli w tym wyniku, bo się nieco wykruszyli. Trasa była trudna i prowokowała do popełnienia błędu. Też do końca ich nie uniknąłem i też kilka razy przegięliśmy, jeździliśmy po rowach, ale udało się.

Michał Bębenek uszkodził oponę na Piekiełku 2, tracąc 69 sekund. - Na przedostatnim oesie złapaliśmy kapcia. Leżał kamień na drodze, zauważyłem go zbyt późno po wyjeździe na szczyt i nie zdążyłem go ominąć. Niestety, uderzyliśmy w niego. Chyba 8 kilometrów jechaliśmy na kapciu i dość dużo straciliśmy. Bardzo fajny rajd. Impreza nie była dotąd zbyt łaskawa dla nas i cieszę się, że udało się ją zaliczyć. Jeżeli to będzie eliminacja Mistrzostw Polski, to pierwsze koty za płoty.

Tomasz Kuchar byłby trzeci, ale w N11-ce zepsuła się skrzynia biegów i wrocławianin wycofał się po ostatnim oesie. Kolejne lokaty zajęli Grzegorz Grzyb, Mariusz Stec i najszybszy w ośce, Marcin Dobrowolski w pucharowym Peugeocie.

Wszystkie trzy oesy drugiej pętli wygrał Zbigniew Staniszewski w usprawnionej Evo VIII-ce. - Serwis uporał się z awarią i wygraliśmy wszystkie oesy drugiej pętli. To jest taka mała pociecha po nieudanej pierwszej części rajdu.

Stefan Karnabal, tracący sekundę do Lubiaka po pierwszej pętli, przeżył awarię turbosprężarki na OS 4, przegrał próbę o 54 sekundy i zrezygnował na dojazdówce.

Wyniki w Pucharze PZM zostały zawieszone.

Ł.K.

Poprzedni artykuł Rzucają kamienie
Następny artykuł Zadecydowały opony

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry