Wilson: Konkurencja będzie silniejsza

Brytyjczyk zapowiada chęć walki o obronę mistrzowskich tytułów, ale dodaje, że nie będzie to takie łatwe.- Trzeba powiedzieć, że nie powtórzymy tego, co zrobiliśmy w tym roku. Bądźmy szczerzy. Zwycięstwo w Rajdzie Wielkiej Brytanii i zgarnięcie tytułów to historia. Nie zrozumcie mnie źle. Nadal będziemy bardzo starali się, by osiągnąć to, co wywalczyliśmy w tym roku, ale sposób, w jaki to zrobiliśmy, nie powtórzy się - mówił Wilson.- Nie mogę powiedzieć, że jestem przekonany, że tak samo zakończy się przyszły rok. Myślę, że wszyscy będą silniejsi. Hyundai wzmocnił swój skład, a w tej branży nie można stać w miejscu. Rozwijamy się, ale konkurencja też rośnie w siłę - dodał.Szef M-Sportu odniósł się także do swoich przyszłorocznych kierowców. Pewne miejsce mają Sebastien Ogier i Elfyn Evans.- Domowe zwycięstwo daje kierowcy sporą pewność, więc myślę, że można postawić mały zakład na Elfyna [Evansa-red.]. Bardzo mocno poprawił się i wiem, że zwycięstwo w Rajdzie Wielkiej Brytanii dało mu pewność. Trudno powiedzieć, czy pokona Ogiera. Jeśli spojrzysz na Sebastiena, jest on najlepszym kierowcą na świecie i pięciokrotnym mistrzem świata. Evans wykona swoją pracę. Inaczej nie zaangażowałbym go. Brakuje mu jedynie doświadczenia. Realistycznie myśląc, będzie zagrożeniem w drugiej połowie sezonu. Było to już widać na przykładzie Thierry'ego Neuville'a. W pewnych specyficznych warunkach Elfyn jest bardzo dobry. Świetnie radzi sobie na mieszanej nawierzchni jak w Hiszpanii. Tam z pewnością będzie silny - zakończył.fot. M-Sport