Wniosek obrońcy o umorzenie sprawy Macieja L.
Do Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty wpłynął wniosek o umorzenie postępowania przeciwko kierowcy rajdowemu, oskarżonemu o spowodowanie w trakcie rajdu wypadku, w którym zginął pilot - poinformowano w piątek w sądzie.
Sprawa dotyczy wypadku, jaki wydarzył się w Grzechyni 13 kwietnia zeszłego roku na trasie odcinka specjalnego 25. Rajdu Krakowskiego. Prokuratura w Suchej Beskidzkiej oskarżyła kierowcę Macieja L., że nie dostosował techniki jazdy do rzeźby terenu, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w betonową barierkę, czym nieumyślnie przyczynił się do śmierci pilota Bartłomieja S., który zmarł później w wyniku obrażeń w krakowskim szpitalu.
Obrońca Macieja L. złożył do sądu wniosek o umorzenie postępowania. Wskazuje w nim, że kierowca rajdowy nie popełnił przestępstwa i przywołuje dwa poglądy prawne.
Według jednego z nich, zachowania sportowca w sferze uprawianej dyscypliny sportowej, skutkujące nawet spowodowaniem obrażeń u innych osób lub śmierci, pozostają zachowaniami legalnymi, m.in. dlatego, że uczestnicy rajdów nie podlegają powszechnie obowiązującym regułom, stosują zaś zasady obowiązujące w danej dyscyplinie sportu.
Według drugiego poglądu, sprawca czynu nie popełnia przestępstwa, albowiem jego zachowanie mieści się w tzw. ryzyku sportowym.
"Odrzucenie powołanych wyżej poglądów i przyjęcie pełnej odpowiedzialności sportowców za zaistniałe wypadki sportowe oraz wkroczenie na obszar życia sportowego tradycyjnego prawa karnego, interpretowanego bez uwzględnienia specyfiki sportu, pociągać za sobą będzie całkowity paraliż sportu" - powiedział autor wniosku mec. Antoni Zduńczyk.
Polemizując z zarzutami aktu oskarżenia i stanowiskiem biegłych, mec. Zduńczyk wnosi także o przesłuchanie przez sąd w charakterze biegłych osób, dysponujących wiedzą na temat specyfiki jazdy rajdowej.
Wnioski obrońcy sąd rozpatrzy na posiedzeniu 8 kwietnia.
Akt oskarżenia przeciwko Maciejowi L. przygotowała Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej. Sąd Okręgowy w Krakowie postanowił, że sprawą, ze względów oszczędnościowych, zajmie się Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty. Z Krakowa pochodzi bowiem większość świadków.
Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Maciejowi L. grozi kara od 6 miesięcy do 9 lat pozbawienia wolności.
(PAP)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.