Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wróciły stare układy

W Tour de Corse wróciły stare układy - Sebastien Loeb wyprzedził Marcusa Grönholma o pół sekundy na otwierającym ostatni dzień, Penitencier Coti Chiavari - Pietra Rossa.

- Próbuję utrzymać dobry rytm - powiedział lider rajdu - Marcus jedzie w dobrym rytmie, więc ja też. - Nie ma już szans, ale chcę odzyskać feeling - stwierdził Grönholm. - Sebastien od dawna jest bardzo dobry na asfalcie. Mam nadzieję, że na szutrze coś na to poradzimy.

Istniały podejrzenia, że walkę o trzecie miejsce popsują team orders w zespole Forda. - Będziemy kontrolować międzyczasy i zobaczymy. Mikko zachowa się rozsądnie - zapowiedział rano Malcolm Wilson. Tymczasem Hirvonen zaszalał, pokonując Daniego Sordo o 5,3 sekundy. - Fantastyczna walka! Końcówka jest kręta i on był szybszy. - Mikko to dobry kierowca, ale będziemy cisnąć - oświadczył Sordo, którego przewaga stopniała do 0,4 sekundy.

Xevi Pons uzyskał piąty czas (- Dobry oes, dobry feeling). Jako następnego sklasyfikowano Alexa Bengue (- Na tego typu drogach samochód jest bardziej efektywny). - Wczoraj byłem bardzo rozczarowany, ale dzisiaj mamy nowy dzień. Nadal nie jest łatwo. To bardzo trudny rajd - powiedział Petter Solberg. Jego dwaj koledzy z Subaru przyznali, że dobrali zbyt miękkie opony.

Manfred Stohl miał odwrotny problem (- Na początku bardzo trudno było nagrzać gumy). Gigi Galli zamknął dziesiątkę. - Jadę nierówno, jest dziwnie, ale ciągle się uczę. To dobry trening przed Argentyną.

Andreas Aigner złapał kapcia, narzekał na duże wibracje i wykonał piruet, podobnie jak Harri Rovanperä. - Zmieniliśmy trochę set-up. Samochód pracuje lepiej - powiedział Jan Kopecky, który sporo przegrał z goniącym Czecha Solbergiem.

- W takiej sytuacji nie jest łatwo jechać normalnie - przyznał lider JWRC, Urmo Aava. Najszybszy był Yoann Bonato, który korzysta z SuperRally. Julien Pressac, bardzo szybki na początku, stracił hamulce, podobnie jak Conrad Rautenbach. Jozef Beres narzekał na uszkodzone łożysko koła.

Poprzedni artykuł Korsykańskie przygody juniorów
Następny artykuł Kontratak Sordo

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry