Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zakręt Flodina i Brynildsena

Po dwóch najlepszych czasach z rzędu, Andreas Mikkelsen zbliżył się na 8,5 sekundy do lidera norweskiej rundy PCWRC, Patrika Sandella.

Kierowca drugiej Imprezy zespołu URT, Patrik Flodin stracił niemal 8 minut na OS 5. Nasz znajomy z RSMP wypadł na tym samym zakręcie, co Eyvind Brynildsen, dotąd czwarty w wynikach.

- To był mój błąd - powiedział Patrik Flodin, finiszujący N14-ką z rozbitym lewym przodem. - Trochę za szybko wjechałem w zakręt, a tam nie było już śnieżnej bandy - i lądowaliśmy w głębokim rowie. Za nami wpadli tam następni faceci. Było całkiem zabawnie!

- Patrik wypadł w bardzo szybkim miejscu - opowiadał Eyvind Brynildsen. - Wszędzie było pełno ludzi i spanikowałem na hamowaniu. Nie miałem wyjścia, musiałem wjechać do rowu.

- Idzie nam dobrze - uznał Patrik Sandell. - Dosyć trudno jest utrzymać samochód na torze jazdy. Czuję, że Fabia jest mocna, może trochę za miękko ustawiona.

- Przyhamowali nas Flodin i Brynildsen. Obydwaj wypadli w tym samym miejscu i zgromadziło się tam dużo ludzi - mówił Andreas Mikkelsen. - Wygląda na to, że nikomu nic się nie stało.

Na trzecią pozycję przesunął się Armindo Araujo, tracący 68 sekund do Sandella. - Nie było źle, ale w powietrzu jest sporo śniegu i za dużo nie widać.

Martin Prokop ukończył pętlę w czwórce. - Jedno Subaru zwolniło na drodze i straciliśmy dużo czasu - wyjaśnił Martin, finiszujący za S14-ką Andersa Grøndala.

Andis Neiksans, drugi po prologu, widnieje na piątej pozycji. - Było parę drobnych błędów, w kilku miejscach cofaliśmy. Niektóre oesy przebiegły dobrze, inne gorzej.

- Na trzecim odcinku mieliśmy problem z ręcznym hamulcem i zgasł nam silnik - powiedział Jaromir Tarabus, szósty w Punto S2000. - Teraz jest już dobrze. Bawimy się...

Za Bernardo Sousą w kolejnym Punto, w punktowanej ósemce mieści się trzeci czeski kierowca, 18-letni Martin Semerad. - Wszystkie odcinki były bardzo skomplikowane. Nie mamy doświadczenia w jeździe na takiej nawierzchni. Teraz na chwilę wypadliśmy, ale pomogli nam kibice. Staram się zdobyć doświadczenie i dotrzeć do mety.

Poprzedni artykuł Wolałby jechać pierwszy
Następny artykuł P-G i jego Fabia

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry