Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

500 pojazdów na starcie

Po ostatnim dniu odbioru administracyjnego i badania technicznego w La Rural, ustalono listę startową 31 Rajdu Dakar - znalazło się na niej 217 motocykli, 25 quadów, 177 samochodów i 81 ciężarówek.

Trójka chińskich motocyklistów - Li Zhiheng (KTM), Chen Jianguo i Wei Guanghui (Jincheng) - przybyła do Buenos Aires bez licencji FIM i musi uzyskać dokument przed startem rajdu. Li na dodatek zapomniał kombinezonu. Argentyńczyk Carlos Veronesi ściągnął z Hiszpanii Bowlera, ale samochód został w kontenerze, bo załodze nie udało się zebrać budżetu.

Po operacji Ronna Baileya, drugiego Hummera Dakar Team USA przejął Eric Vigouroux, który w Święta dowiedział się, że startuje. - Samochód jest sensacyjny na nierównym terenie, bardzo mocny, ale przejechałem na testach tylko 80 kilometrów - powiedział francuski kolega Robby'ego Gordona.

Wczoraj w La Rural oglądano największe gwiazdy Dakaru. Rano pojawiła się ekipa Kamaza - z Władimirem Czaginem, pięciokrotnym zwycięzcą rajdu. - Nie jeździłem od Desert Challenge - oświadczył "Car". - Przylecieliśmy 29 grudnia, sprawdziliśmy parę drobiazgów i studiowaliśmy trasę. Zamierzamy dostosować naszą taktykę do długości oesów. Musimy pojechać wolniej. Jesteśmy przygotowani na trudny, bardzo gorący klimat. Mamy nadzieję, że silniki też się przystosują.

Zespół Mitsubishi pojawił się na odbiorze z 24-godzinnym opóźnieniem, spowodowanym dodatkowymi testami w Sylwestra. Cztery załogi Volkswagena również zawitały w Nowy Rok do Dakar Village. Carlos Sainz podszedł do Isidre Esteve, sparaliżowanego motocyklisty, który prowadzi SsangYonga. - Jak ci idzie, bandyto? - zaczął pogawędkę El Matador. - Jechałeś w Patagonia - Atakama - zapytał Esteve. - A co, będzie ciężko? - zmartwił się Sainz. - Wiesz, co odkryłem? Kiedy masz pilota, który mówi ci co powinieneś robić, to jest o niebo inaczej niż jazda motocyklem - przyznał Esteve. - Nie zapomnij dać mi swój numer telefonu - zakończył Sainz.

Największa chilijska gwiazda Dakaru, Carlo de Gavardo już wcześniej zmienił motocykl na samochód - tym razem będzie to buggy SMG. - Za dużo moich przyjaciół uległo ciężkim wypadkom - wyjaśnił de Gavardo, mający za sobą 11 startów w rajdzie, trzeci w 2001 roku. - W Chile przyzwyczajono się, że jestem w czołowej dziesiątce. Teraz najważniejsze, żeby zmieścić się w trzydziestce i utrzymać poziom, wtedy będę mógł zbudować jakiś program na najbliższe lata.

Faworyci wśród motocyklistów, Marc Coma i Cyril Despres spotkali się na odprawie. - Przylecieliśmy w niedzielę, 28 grudnia, żeby się zaaklimatyzować. Od tamtej pory głównie testujemy motocykle i ćwiczymy w hali - mówił Coma. - Dwóch zamierza wygrać, ale są również inni, bardzo dobrzy zawodnicy, którzy prawdopodobnie skorzystają z konfiguracji trasy. To oznacza, że będzie więcej walczących o podium.

Debiutant w Dakarze, motocyklista Christian Califano dobrze zna Argentynę. 36-latek z Tulonu zaliczył 72 występy w reprezentacji Francji w rugby, kilkakrotnie przyjeżdżając na mecze z Pumas, zespołem Argentyny. - Zazwyczaj mieszkaliśmy w Hiltonie, albo Sheratonie, teraz to się zmieniło - stwierdził Cali. - Nie zamierzam udawać kogoś, kim nie jestem. Mój cel to dotarcie do mety. Ale jeżeli chcecie uzyskać moją opinię, zapraszam na pierwszy biwak, bo potem nie jestem pewny, czy mnie spotkacie!

Fot. Caetano Barreira

Poprzedni artykuł Orlen Team gotowy
Następny artykuł Petty likwiduje zespół

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry