Holenderskie 1-2-3
Eurol Veka MAN Rally Team podwójnie prowadzi po pierwszym oesie dla ciężarówek w Dakar Rally.
Hans Stacey okazał się szybszy o 48 sekund od Pietera Versluisa. Holenderski wynik 1-2-3 skompletował Gerard de Rooy, wiozący na pokładzie Iveco polskiego mechanika Darka Rodewalda.Na CP1 i CP2 dyktował tempo Federico Villagra, ale końcowa część oesu należała do Staceya, zwycięzcy Dakaru 2007. Kuzyn Gerarda de Rooya wygrał 17 etap w karierze. Po ubiegłorocznym Dakarze Stacey oświadczył, że był to jego ostatni start, po czym dla zabawy wybrał się na testy zespołu EVM do Maroka - i zmienił zdanie.
- Szybko dogoniliśmy Mardiejewa - powiedział Gerard de Rooy. - Zbliżyłem się do Kamaza, ale nie na tyle, żeby go wyprzedzić. Nie było zbyt dużo kurzu, jednak przedzielało nas parę samochodów i dogonienie Rosjan zajęło nam trochę czasu. Nie chciałem podejmować zbędnego ryzyka. Tempo było dobre, więc jechałem za Mardiejewem. Nie czułem się najlepiej. Ubiegłej nocy miałem gorączkę i boli mnie głowa. W tych warunkach jestem więcej niż usatysfakcjonowany trzecim czasem i wynikami całego teamu. Zostawiliśmy za sobą Kamazy.
CIĘŻARÓWKI
1. Hans Stacey/Serge Bruynkens/Jan van der Vaet (NL/B/B) MAN TGS 18.480 4:18.18
2. Pieter Versluis/Marcel Pronk/Artur Klein (NL/NL/D) MAN TGS 18.480 +48
3. Gerard de Rooy/Moisès Torrallardona/Darek Rodewald (NL/E/PL) Iveco Powerstar +1.51
4. Martin Kolomý/David Kilián/René Kilián (CZ) Tatra 815 +2.39
5. Federico Villagra/Jorge Pérez Companc/Andrés Memi (RA) Iveco Powerstar +2.44
6. Aleš Loprais/Marco Alcayna/Bernard der Kinderen (CZ/E/NL) Iveco Powerstar +3.06
7. Ton van Genugten/Anton van Limpt/Peter van Eerd (NL) Iveco Trakker +3.40
8. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Dmitrij Swistunow (RUS) Kamaz 4326 +4.25
9. Eduard Nikołajew/Jewgienij Jakowlew/Władimir Rybakow (RUS) Kamaz 4326 +5.08
10. Andriej Karginow/Andriej Mokiejew/Igor Leonow (RUS) Kamaz 4326 +8.45
Fot. EVM Rally Team / Team de Rooy / Instaforex Rally Team
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.