Hołowczyc ponownie liderem

- To był dobry etap, pojechałem już swoim normalnym tempem - mówił Krzysztof Hołowczyc. - Nasze zwycięstwo to wielka zasługa Jean-Marca, który perfekcyjnie nawigował. Nie popełniliśmy najmniejszego błędu.

Miałem jeden bardzo trudny moment, kiedy wpadliśmy w bardzo dużą dziurę. Bałem się, że kręgosłup tego nie wytrzyma, ale na szczęście wytrzymał uderzenie i do końca etapu nie odczuwałem żadnych dolegliwości.

Bardzo się cieszę, że ponownie wyszliśmy na prowadzenie w tym trudnym rajdzie. Nie wiem, czy nasze tempo jest tak szybkie, czy może nasi konkurenci mieli jakieś problemy na trasie. Przed nami jeszcze bardzo trudne i długie etapy, więc muszę starać się spokojnie dojechać do mety.

Christian Lavieille popełnił błąd nawigacyjny, tłumacząc się niedokładną książką drogową. Potem przebił tylną oponę i zmieniał koło.

Etap 3: Nalut - Al Qaryat 387 km (OS 359 km)

1. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) Nissan Navara 3:15.29

2. Christian Lavieille/Francois Borsotto (F) Proto Dessoude N05 +9.49

3. Bernard Errandonea/Jean-Pierre Garcin (E/F) Buggy SMG +14.00

4. Orlando Terranova/Lee Palmer (RA/AUS) BMW X3 CC +15.03

5. Leonid Nowickij/Oleg Tupienkin (RUS) Mitsubishi L200 +16.05

6. Eric Vigouroux/Alexandre Winocq (F) Chevrolet Silverado +18.26

7. Dominique Housieaux/Jean-Michel Polato (F) Schlesser Original X824 +24.24

8. Rodrigo Amaral/Duarte Amaral (P) Bowler Wildcat +25.38

9. Jose Maria Hernandez Panos/Xavier Blanco (E) Mitsubishi Pajero +31.07

28. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) Bowler Wildcat +1:04.48

PO ETAPIE

1. Hołowczyc 7:05.29, 2. Lavieille +34, 3. Vigouroux +9.40, 4. Terranova +10.11, 5. Housieaux +18.59, 6. Errandonea +19.38, 7. F. Hernandez +54.11, 8. Monterde +54.15, 9. Traglio +54.51, 10. Benielli +56.22, 38. Beaupre +2:45.10.