Po Baja Carpathia
ARKADIUSZ BIELECKI: - Niestety, nie tak wyobrażaliśmy sobie zakończenie tego rajdu.
Wyjeżdżając z porannego parku serwisowego usłyszeliśmy o groźnym wypadku motocyklisty Andrei Brunoda. Dopiero dojeżdżając na start dowiedzieliśmy się o jego śmierci. Jest nam niezmierni smutno z tego powodu, że jeden z nas stracił życie w naszym domowym rajdzie.Od samego początku jechało nam się świetnie, a jedyne problemy jakie mieliśmy to źle dobrane zawieszenie oraz wysoka temperatura w samochodzie.ŁUKASZ GWIAZDA: - Rajd Baja Carpathia był moim drugim startem. Niestety, zakończył się zbyt wcześnie, żeby mówić o zaspokojeniu głodu jazdy. Długie odcinki specjalne to dość spore wyzwanie dla organizmu i samochodu, ale te wszystkie rzeczy znieśliśmy doskonale w I dniu rajdu.Dziękujemy Automobilklubowi Rzeszowskiego za wsparcie, firmie Hoffman za doskonały serwis (www.hoffman.auto.pl). Fot. Paweł Hoffman.
[youtube]erC2TntVb-c[/youtube]
[youtube]aRxMqd-znmI[/youtube]
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.