Polska flaga na 1000-konnym Iveco
Petronas Team de Rooy Iveco pomyślnie przeszedł badanie kontrolne przed Dakar Rally.
Zespół z Eindhoven wystawia dwa nowe Iveco Powerstar 3 z automatyczną skrzynią biegów, poprawionym silnikiem Cursor 13, przygotowanym przez turyńską firmę FPT Industrial. 13-litrowa jednostka napędowa osiąga moc maksymalną 1000 KM.
Kierowcami Powerstarów 3 będą Gerard de Rooy i Federico Villagra. Szybki serwis na trasie zapewnią Powerstary 2, prowadzone przez Tona van Genugtena i nowego w zespole, Maurika van den Heuvela. Pokładowym mechanikiem de Rooya jest Darek Rodewald. Pochodzący z Lublińca mieszkaniec Eindhoven przygotowuje się do dziewiątego Dakaru. W dorobku Rodewalda widnieją zwycięstwa z 2012 i 2016 roku, 19 etapowych sukcesów.
- Naszym celem jest umieszczenie załogi Team Petronas de Rooy Iveco na najwyższym stopniu podium w Limie - powiedział Gerard de Rooy. - Nie ma znaczenia, kto to będzie - Ton, Maurik, Federico czy ja. Musimy sobie nawzajem pomagać. Mamy na starcie mocny zespół - dzięki przybyciu Maurika, szybkiego i doświadczonego kierowcy. Jestem bardzo zadowolony z samochodów. We wszystkich założyliśmy automatyczną transmisję, która na wydmach sprawi dużą różnicę. Co do czystej szybkości, powinniśmy zyskać od 10 do 15 procent.
Piasek odegra wielką rolę w tym rajdzie. Nawierzchnia odcinków sprawi, że rywalizacja stanie się jeszcze bardziej nieprzewidywalna. Walcząc o etapowe zwycięstwo, łatwo można zakopać się i stracić godzinę. Dakar jest wyjątkowy. Nie trzeba wygrać wszystkich odcinków, żeby dotrzeć na najwyższe podium. Przed rokiem tylko dwie załogi z czołowej piątki nie miały problemów na wydmach. Jeżeli masz szczęście, przejedziesz szybko, jednak łatwo możesz stracić godzinę lub więcej. Nasza taktyka jest jasna - mamy cztery mocne załogi i powalczymy o etapowe zwycięstwa. Podczas dnia przerwy, w zależności od wyników zaplanujemy dalszą strategię. Będziemy sobie pomagać, żeby ktoś z zespołu osiągnął podium.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.