Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przygoński czwarty w prologu

Jakub Przygoński uzyskał czwarty czas w prologu Rallye OiLibya Tunisie, drugiej rundy mistrzostw świata FIM.

Motocyklista Orlen Teamu przejechał 5-kilometrową trasę na plaży pod La Marsa o 28 sekund wolniej od najszybszego, Cyrila Despresa. Jacek Czachor wygrał klasę i zajął 12 miejsce w generalce. Na starcie 27 edycji Rajdu Tunezji stanęły 33 samochody, 4 ciężarówki, 31 motocykli i 4 quady.

- Zaskakuje pogoda - powiedział Kuba Pzygoński. - Cały czas pada deszcz, na który nie byliśmy przygotowani. Prolog był rozgrywany na plaży wzdłuż morza. Na 5-kilometrowym odcinku nie można ani zbyt dużo zyskać, ani stracić. Jestem zadowolony, gdyż jechałem na tyle, na ile pozwalały mi umiejętności. Jutro startuję z czwartej pozycji. Za mną będzie jechał Marc Coma, z czego się bardzo cieszę. Jeśli mnie dogoni, wówczas będę mógł za nim jechać i walczyć o dobry czas.

- Jechaliśmy niezbyt szybką ścieżką w koleinach po wydmach, gdzie musiałem uważać, gdyż piasek jest bardzo mokry - mówił Jacek Czachor. - Tuż przed startem dopadła nas chmura i wszystko mamy przemoczone. Na razie jest duży wiatr i co chwila pada deszcz. Przypuszczam, że ociepli się dopiero, gdy wjedziemy w głąb Afryki. Dziś pojechałem dobrze, jestem zadowolony. Nie ryzykowałem zbytnio na wydmach. Na tak krótkim etapie nie było też gdzie przetestować motocykla. Konkurencja w rajdzie jest dość spora, cała czołówka światowych kierowców. Rajd jest długi, chcę pojechać go bezbłędnie i w dobrym tempie dojechać do mety.

Przed zawodnikami jeszcze ponad 4 tysiące kilometrów i 10 etapów. Prawdziwe ściganie rozpoczyna się jutro. Odcinek specjalny został co prawda skrócony, ale poprzedzi go długa dojazdówka i zawodnicy pokonają w sumie ponad 500km. Na trasie występują bardzo duże kałuże, które w połączeniu z miękkim piaskiem tworzą niebezpieczną mieszankę.

MOTOCYKLE

1. Cyril Despres (F) KTM 690 3.34

2. Jordi Viladoms (E) KTM 690 +18

3. Olivier Pain (F) Yamaha WR 450F +25

4. Jakub Przygoński (PL) KTM 690 +28

5. Marc Coma (E) KTM 690 +35

6. David Casteu (F) KTM 690 +39

7. Luca Manca (I) KTM 450 +44

= Helder Rodrigues (P) KTM 690 +44

9. Bruno Da Costa (F) Honda CRF 450 +47

10. Marek Podlipny (CZ) KTM 690 +1.01

= Lionel Laine (F) KTM 525 XC +1.01 (1. Q)

12. Jacek Czachor (PL) KTM 690 +1.02

SAMOCHODY

1. Guerlain Chicherit/Tina Thörner (F/S) BMW X3 CC 3.39

2. Leonid Nowickij/Oleg Tupiejkin (RUS) BMW X3 CC +10

3. Pascal Thomasse/Pascal Larroque (F) Buggy MD Chevrolet +13

4. Christian Lavieille/Arnaud Debron (F) Proto Dessoude 05 +14

5. Orlando Terranova/Filipe Palmeiro (RA/P) BMW X3 CC +16

6. Nicolas Misslin/Jean-Michel Polato (F) Mitsubishi Pajero MPR13 +17

7. Jean-Louis Schlesser/Jean-Paul Forthomme (F) Schlesser Original X836 +18

8. Regis Delahaye/Sebastien Delaunay (F) Buggy MD Chevrolet +26

9. Eric Vigouroux/Alex Winocq (F) Chevrolet Silverado +35

10. Jerome Pelichet/Eugenie Decre (F) Bowler Wildcat +48

Poprzedni artykuł Lola chce wrócić
Następny artykuł Wraca Anna Wódkiewicz

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry