Sonik wygrał etap

Motocyklowym zwycięzcą dnia został Pablo Quintanilla, triumfator poprzednich trzech edycji rajdu. Chilijczyk startujący jako szósty, pokonał o 1.13 Toby'ego Price'a, o 2.50 Paulo Gonçalvesa.

Awaria zatrzymała jedynego rywala Sonika, Gastóna Gonzáleza. 37-latek z Rio Cuarto ukończył oes na holu i otrzymał 13 godzin kary.

- Argentyńczyk ruszył z kopyta od pierwszych metrów i szybko wyprzedził dwóch motocyklistów, powoli powiększając swoją przewagę - opowiada Rafał Sonik. – Były momenty, kiedy wiał mocny wiatr i można było jechać nawet dziesięć metrów za innym zawodnikiem, bo kurz natychmiast się rozwiewał. Przez większość czasu powietrze jednak stało, czyniąc wyprzedzanie niemal niemożliwym w gęstych kłębach pyłu. Nawet w długich, otwartych dolinach mogłem tylko obserwować smużkę kurzu uciekającego kilka kilometrów z przodu rywala. Pomiędzy nami wciąż byli dwaj motocykliści, którzy w zaistniałych warunkach byli przeszkodą nie do przeskoczenia. Nadrabiałem czas do 70 kilometra, kiedy udało mi się w końcu znaleźć bezpośrednio za Gonzálezem. Powoli zacząłem niwelować straty, aż do momentu, kiedy zobaczyłem go stojącego, prawdopodobnie po skoku ze skarpy, w mocno zerodowanym terenie. Miał awarię, z którą nie mógł sobie poradzić i był bardzo zdenerwowany, więc zatrzymałem się i pomogłem. Najpierw oznaczyliśmy miejsce awarii, a następnie włączyliśmy ostrzeżenie, pokazujące się na urządzeniach nawigacyjnych nadjeżdżających zawodników. Wszystko po to, by nikt nie uderzył w schowany za skarpą czterokołowiec. Gastón wyglądał na zaskoczonego. Nie odniósł żadnych obrażeń i nie musiałem się przy nim zatrzymywać, ale tu nie walczymy, jak w Dakarze o każdą minutę i sekundę, więc czemu nie miałem pomóc koledze w dotarciu do mety?

W samochodowej stawce najszybsze było buggy Antonio Hasbúna bazujące na Fotonie Terracota, napędzane 2,8-litrowym silnikiem Cumminsa. Foton Luisa Eguigurena wpadł do rowu na 190 kilometrze oesu. W wypadku ucierpiał pilot, Claudio Troncoso. Zwycięzca Atacama Rally 2012, Fernando León skapitulował po awarii skrzyni biegów Hiluxa.

Etap 1: Antofagasta - Antofagasta OS 231 km

MOTOCYKLE
1. Pablo Quintanilla (RCH) Husqvarna FR 450 2:14.56
2. Toby Price (AUS) KTM 450 +1.13
3. Paulo Gonçalves (P) Honda CRF 450 Rally +2.50
4. Kevin Benavides (RA) Honda CRF 450 Rally +4.19
5. Ricky Brabec (USA) Honda CRF 450 Rally +5.38
6. Matthias Walkner (A) KTM 450 +12.28
7. Franco Caimi (RA) Honda CRF 450 Rally +13.21
8. Pierre-Alexandre Renet (F) Husqvarna FR 450 +14.41
9. Sam Sunderland (GB) KTM 450 +18.01
10. José Ignacio Cornejo (RCH) KTM 450 +21.09

QUADY
1. Rafał Sonik (PL) Yamaha Raptor 700 3:10.42
2. Gastón González (RA) Yamaha Raptor 700 +16:14.55

SAMOCHODY
1. Antonio Hasbún/Bryan Garvey (RCH/USA) DB62 SPCNS 2:37.00
2. Roberto Hernández/Claudio Rodriguez (RCH) SAM-Mercedes ML 3.0 +10.19
3. Luis Ingacio Rosselot/Juan Cruz Varela (RCH) Mitsubishi Montero +12.45
4. Alvaro Chicharro/Patricio Lagarreta (RCH) Foton Terracota +16.27
5. Maximiliano Ríos/Rodrigo Ríos (RCH) Toyota Tundra +32,37
6. Jaime Prohens/Rodrigo Caballero (RCH) Polaris RZR 1000 +44.31
7. Patricio Silva/Andres Valencia (RCH) Toyota 4Runner +1:16.41
8. Gerardo Rosselot/Sebastian Gasparini (RCH) Mitsubishi L200 +2:16.25

Fot. Cristiano Barni / /twitter.com/quintanilla102

[fb]https://www.facebook.com/rallyatacamachile/videos/1652528555063571/[/fb]

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy