Ferrari nie zwalnia tempa

#50 Ferrari poprawiło w drugim treningu poranny czas #83 AF Corse o blisko cztery dziesiąte sekundy i uplasowało się na pierwszej pozycji. Fabryczną oraz prywatną załogę rozdzieliło #6 Porsche Penske Motorsport.

Podczas popołudniowej odsłony zdecydowanie lepiej wyglądała Toyota, której duet zamknął dziesiątkę w pierwszym treningu. Brendon Hartley uzyskał o 0,772 sekundy wolniejszy czas od Antonio Fuoco. Peugeot podtrzymał mocne tempo, zajmując 6 i 8 lokatę.

Chociaż rano Isotta Fraschini prezentowała obiecujące osiągi, w drugim treningu straciła do przedostatniego zespołu ponad sekundę. Od początku nie najlepiej prezentuje się również Cadillac, który podczas obu sesji plasował się na końcu stawki Hypercar.

Lamborghini Iron Lynx nie udało się powtórzyć czwartego najszybszego czasu. Zespół zajął dopiero 15 miejsce między innymi za dwoma hipersamochodami Alpine i BMW.

#63 Lamborghini Iron Lynx Lamborghini SC63: Mirko Bortolotti, Edoardo Mortara, Daniil Kvyat

Autor zdjęcia: Paul Foster

TF Sport i Vista AF Corse utrzymały tempo z pierwszej sesji. Brytyjczycy zajęli pierwsze oraz trzecie miejsce, natomiast Włosi drugie i piąte. BMW zespołu WRT zastąpiły w czołówce dwa Astony Martiny Heart of Racing Team oraz D'Station Racing.

Ostatni trening przed 6 Hours of Imola zaplanowano na sobotę, na godzinę 11:10. Kwalifikacje rozpoczną się o 14:45.

Wyniki FP2 dostępne są pod tym linkiem.