33 kilometry na godzinę
Jari-Matti Latvala przyznał, że tragiczne konsekwencje wypadku Craiga Breena i Jamesa Fultona to splot niezwykle pechowych okoliczności.
Wypadek wydarzył się tydzień temu podczas testów przed rozpoczynającym się dziś Rajdem Chorwacji. Breen i Fulton wypadli z drogi przy stosunkowo niewielkiej prędkości i uderzyli w drewniany płot. Stało się to tak niefortunnie, że jeden z elementów ogrodzenia dostał się do samochodu przez boczną szybę i omijając wszystkie mogące go zatrzymać „przeszkody”, jak klatka czy „uszy” kubełkowego fotela, śmiertelnie ugodził kierowcę.
FIA i Hyundai będą analizować zdarzenie, ale większość obserwatorów już teraz wskazuje na nieszczęśliwy splot okoliczności. Wśród nich jest Latvala, dowodzący ekipą Toyoty, który zdradził, że wypadek był przedmiotem rozmów kierownictwa zespołów fabrycznych.
- Najważniejszym przesłaniem jest, że to, co zdarzyło się w tym wypadku, nie ma wpływu na bezpieczeństwo samochodu - powiedział Latvala fińskiej telewizji YLE. - W tej sytuacji prędkość wynosiła 33 km/h.
- Chciałbym szczególnie podkreślić, że Craig miał tak dużo pecha, jak tylko może mieć człowiek. Nie powinniśmy zbyt dużo o tym wypadku rozmyślać. W życiu bywa tak, że poślizgniesz się na lodzie, uderzysz głową i dusza cię opuszcza.
Cała rajdowa społeczność pogrążona jest w żałobie i w parku serwisowym zlokalizowanym w Zagrzebiu na próżno szukać radości. Hyundai wystawi w rajdzie dwa samochody, które ubrane zostały w okolicznościowe barwy. Solidaryzując się z rywalami, Toyota postanowiła wyrównać szanse i wykreślić z nominacji do zdobywania punktów dla zespołu jedną z załóg - Elfyna Evansa i Scotta Martina.
- Można zauważyć, że atmosfera nie jest najlepsza - kontynuuje Latvala. - Brakuje radości i uśmiechu. Wszyscy są jednak profesjonalistami i wykonają swoją pracę.
- Były obawy, że Hyundai nie wystąpi w tym rajdzie. Trzeba pamiętać, że Craig był kierowcą z wielką pasją. Interesował się również historycznymi rajdówkami. Na pewno chciałby, żeby ten rajd się odbył. Dlatego też, taka jest decyzja.
Rajd Chorwacji rozpocznie się dziś wieczorem od ceremonii startu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.