Aljoszyn z zepsutą skrzynią

22-latek z Moskwy wspierany przez Red Bulla i Łukoil, Aljoszyn wykorzystał pole position w drugim wyścigu i ograł Souceka o 0,4 sekundy.

Sobota należała do Andy'ego Souceka. Syn Austriaka zamieszkały w Madrycie, Andy ruszał z pierwszego pola i odniósł czwarte zwycięstwo w sezonie, uzyskując 6-sekundową przewagę nad Mirko Bortolottim. Po starcie Tobias Hegewald zakręcił samochodem Roberta Wickensa, powodując zbiorowy karambol. Odpadli Hegewald, Julien Jousse, Jens Höing, Milos Pavlović i Philipp Eng, zaś Wickens, Jolyon Palmer i Jason Moore znaleźli się na końcu stawki. Aljoszyn zaliczył lot w powietrzu, ale miał szczęście i pojechał dalej. Na torze pojawił się Safety Car.

W niedzielę, Aljoszyn rywalizował po starcie z Julienem Jousse. Francuzowi nie powiódł się atak, a Soucek wykorzystał sytuację, awansując na drugie miejsce. Mirko Bortolotti kiepsko wystartował z czwartego pola. Philipp Eng rolował po kolizji, ale nic mu się nie stało. - To niesamowite! - mówił Michaił Aljoszyn po wygranym pojedynku z Soucekiem. - To był jeden z najtrudniejszych wyścigów w moim życiu. Miałem problemy ze skrzynią biegów i nie mogłem poprawnie redukować. Dużo traciłem, szczególnie na pierwszym zakręcie.

WYŚCIG 1 (24 okrążenia)
1. Andy Soucek (E) 38.15,756
2. Mirko Bortolotti (I) +6,446
3. Kazimieras Vasiliauskas (LT) +11,169
4. Carlos Iaconelli (BR) +17,794
5. Michaił Aljoszyn (RUS) +18"747
6. Nicola De Marco (I) +19,217
7. Jack Clarke (GB) +28,770
8. Robert Wickens (CDN) +29,351
9. Armaan Ebrahim (IND) +34,990
10. Ollie Hancock (GB) +37,245

WYŚCIG 2 (18 okrążeń)
1. Michaił Aljoszyn (RUS) 24.50,757
2. Andy Soucek (E) +0,479
3. Julien Jousse (F) +1,061
4. Robert Wickens (CDN) +2,914
5. Nicola De Marco (I) +3,642
6. Tobias Hegewald (D) +4,427
7. Kazimieras Vasiliauskas (LT) +5,381
8. Edoardo Piscopo (I) +13,290
9. Sebastian Hohenthal (S) +15,193
10. Carlos Iaconelli (BR) +17,116

PUNKTACJA
1. Soucek 79, 2. Aljoszyn 47, 3. Wickens 45, 4. Jousse 43, 5. Bortolotti 39, 6. Hegewald 37, 7. Eng 31, 8. Vasiliauskas 29, 9. Pavlović 20, 10. Piscopo 19.

Fot. formulatwo.com