Allmendinger na ścianie

Sebastien Bourdais, który przed rokiem startował w Edmonton z 10 pola, zaoszczędził dwa komplety miękkich Bridgestone na dzisiejszą część kwalifikacji, a i tak wygrał sesję, powiększając o punkt przewagę nad Allmendingerem. Faworyt 50-tysięcznej widowni, Paul Tracy zużył jeden komplet "czerwonych" opon, zabrakło mu jednak do szczęścia 0,172 sekundy.

W piątce zmieścił się Cristiano da Matta, który zalicza setny start w Champ Cars. Tylko czterech nadal aktywnych kierowców legitymuje się większym dorobkiem od Brazylijczyka - Tracy (243), Vasser (232), Tagliani (111) oraz Servia (106).

Najlepszy debiutant sezonu, Will Power opuścił czasówkę. Australijczyk rozbił Lolę podczas drugiego wolnego treningu - wypadł na końcowej szykanie i uderzył w barierę.

KWALIFIKACJE 1

1. Sebastien Bourdais (Newman/Haas) 59,895

2. Paul Tracy (Forsythe) 1.00,067

3. Bruno Junqueira (Newman/Haas) 1.00,085

4. Justin Wilson (RuSPORT) 1.00,251

5. Cristiano da Matta (RuSPORT) 1.00,412

6. Nelson Philippe (CTE Racing-HVM) 1.00,675

7. Dan Clarke (CTE Racing-HVM) 1.01,215

8. Oriol Servia (PKV Racing) 1.01,321

9. Charles Zwolsman (Conquest) 1.01,393

10. Katherine Legge (PKV Racing) 1.01,417

11. Alex Tagliani (Team Australia) 1.01,461

12. Jan Heylen (Coyne) 1.01,603

13. Mario Dominguez (Coyne) 1.01,647

14. Andrew Ranger (Conquest) 1.01,672

15. Nicky Pastorelli (Rocketsports) 1.01,760

16. Tonis Kasemets (Rocketsports) 1.02,755

17. A.J. Allmendinger (Forsythe) 1.03,971