Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Barcelona: Optymizm w Aldzie.

37 samochodów uczestniczyło w wolnych treningach przed pierwszą rundą FIA GT Championship na Circuit de Catalunya.

Dziewiętnaście, wśród nich Porsche 996 GT3 RS wystawione przez polski zespół Alda Motorsport, rywalizuje w mistrzostwach klasy N-GT. Andrzej Dziurka i Wojciech Dobrzański znaleźli się bliżej środka niż końca stawki. Po pierwszej półtoragodzinnej sesji, Porsche Aldy okupowało dziesiątą lokatę w klasie. Popołudniowy występ trwał nieco krócej z powodu niegroźnej wycieczki Andrzeja Dziurki na pobocze. Alda spadła na 13. miejsce, jednak przed sobotnimi kwalifikacjami i niedzielnym wyścigiem przybyło powodów do optymizmu. Ambitne plany zakładają walkę o punktowaną ósemkę.

Rano już na trzecim szybkim okrążeniu – z 50 litrami paliwa w zbiorniku – Andrzej Dziurka uzyskał 1.51,664 – najlepszy czas dnia w teamie Aldy. W sumie zaliczono w sesji 33 rundy i dziewięciu konkurentów, tylko czterech w Porsche, znalazło się przed polską dwójką w klasie N-GT. Rekordowy wynik dnia wykręcił Darren Turner, były tester McLarena w F1. Drugą lokatę uzyskał Jamie Davies, zatem brytyjski Team Maranello Concessionaires kierowany przez Sama Li, zamieszkałego w Londynie Chińczyka z Hongkongu, syna właściciela Kanału Panamskiego – miał powody do satysfakcji.

Po południu Wojciech Dobrzański założył drugi dopuszczalny regulaminem, komplet nowych slicków Dunlopa. Na swoim najszybszym okrążeniu, krakowianin był blokowany przez Ferrari Guillaume’a Gomeza. Nie uzyskano progresji w wynikach, na czym skorzystali rywale – Porsche teamów Eurotech, RWS i Cirtek wyprzedziły Aldę w łącznej klasyfikacji. Kierownicę przejął Andrzej Dziurka, na piątym okrążeniu pechowo opuszczając tor. Podobna przygoda spotkała w sesji Vipera Mike’a Hezemansa oraz Porsche Antonia de Castro.

Sensacją dnia była absencja mistrza klasy N-GT, Stephane’a Ortellego. Mieszkaniec Monako doznał złamania kości prawej dłoni i nie został dopuszczony do startu przez lekarza zawodów. Freisinger Motorsport musiał skorzystać z usług rezerwowego kierowcy, Saschy Maassena. Właśnie on był autorem najlepszego czasu w obozie Porsche, nie dogonił jednak trzech Ferrari.

ANDRZEJ DZIURKA: - Nie jest najgorzej, choć mogło być lepiej. Wyprzedziliśmy sześć teamów, ale chcemy być jeszcze wyżej. Zrobimy wszystko, żeby w wynikach wyścigu znaleźć się na punktowanym miejscu. Drobny incydent na końcu prostej startowej spowodowało złe zrównoważenie hamulców. Tył nagle uciekł i wylądowałem w żwirze. Na szczęście obyło się bez uszkodzeń samochodu.

WOJCIECH DOBRZAŃSKI: - Andrzej wyznaczył ambitny cel finiszowania w pierwszej ósemce i rano znalazł się blisko wykonania planu, bo wywalczył dziesiąty czas. W drugiej sesji było trochę gorzej. Dzisiejszy dzień nie wszystko wyjaśnił – jutro możemy wiedzieć troszkę więcej o naszych możliwościach, ale generalnie pokazuje nam, w którym miejscu jesteśmy, od czego zaczynamy - i na tym chcemy budować naszą formę, zarówno w sensie jazdy, jak i pracy nad samochodem. Dokonaliśmy wstępnej przymiarki i myślę, że jak na pierwszy dzień, chyba możemy być zadowoleni. W porównaniu z testami przed miesiącem, mamy już właściwe przełożenia w skrzyni biegów. Okazało się, że brak nam jeszcze optymalnych rozwiązań odnośnie układu hamulcowego. Poza drobnymi szczegółami technicznymi, wszystko dzisiaj grało.

WYNIKI TRENINGU

KLASA GT

1. Luca Cappellari/Fabrizio Gollin (I) Ferrari 550 Maranello 1.43,125

2. Jamie Campbell-Walter/Nathan Kinch (GB) Lister Storm 1.43,334

3. Christophe Bouchut/Jean-Philippe Belloc (F) Chrysler Viper GTS-R 1.43,624

4. Jean-Denis Deletraz/Andrea Piccini (CH/I) Lister Storm 1.43,700

5. Bobby Verdon-Roe/Peter Snowdon (GB) Lister Storm 1.43,881

6. Thomas Biagi/Matteo Bobbi (I) Ferrari 550 Maranello 1.44,041

KLASA N-GT

1. Kelvin Burt/Darren Turner (GB) Ferrari 360 Modena 1.45,849

2. Jamie Davies/Tim Mullen (GB) Ferrari 360 Modena 1.46,271

3. Andrea Bertolini/Fabrizio De Simone (I) Ferrari 360 Modena 1.47,336

4. Marc Lieb/Sascha Maassen (D) Porsche 996 GT3 RS 1.47,637

5. Tomas Enge/Robert Pergl (CZ) Ferrari 360 Modena 1.48,061

6. Walter Lechner Jr/Stephane Daoudi (A/F) Porsche 996 GT3 RS 1.48,897

7. Guillaume Gomez/Steeve Hiesse (F) Ferrari 360 Modena 1.48,965

8. Bert Longin/Gabriele Gardel (B/CH) Porsche 996 GT3 RS 1.49,028

9. Tim Sugden/Martin Short (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.49,679

10. Mike Jordan/Mark Sumpter (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.49,961

11. David Jones/Godfrey Jones (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.51,340

12. Ian Khan/Adam Jones (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.51,411

13. Andrzej Dziurka/Wojciech Dobrzański (PL) Porsche 996 GT3 RS 1.51,664

14. Richard Kaye/Rustem Teregułow (GB/RUS) Porsche 996 GT3 RS 1.53,774

15. Nikołaj Fomienko/Aleksiej Wasiliew (RUS) Porsche 996 GT3 RS 1.54,740

Inaugurację Mistrzostw FIA GT będzie można obejrzeć w niedzielę w bezpośredniej relacji telewizyjnej prowadzonej przez „Eurosport”. Przewidziano trzy wejścia live – w godzinach 11.15-11.30, 12.30-12.45 oraz 14.15-14.30. Pomiędzy 19.00 i 20.00 zostanie zaprezentowany skrót wyścigu. Komentują obecni w Montmelo – Grzegorz Gac i Robert Kisiel.

Poprzedni artykuł FIA GT: Katalońskie otwarcie.
Następny artykuł Barcelona: Olej na torze.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry