Basz i Jedliński zdobywają dublet

5 runda sezonu GT Open International nie mogła się potoczyć lepiej dla polskiego duetu. Pierwszy wyścig zakończył się dla nich zwycięstwem w klasie PROAM oraz finiszem na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej. Do liderów wyższej kategorii zabrakło im zaledwie 26 sekund, a ich najszybsze okrążenie za kierownicą Audi R8 LMS 2018 było 3 najlepszym, spośród wszystkich rywali.

Krystian Korzeniowski i Stanisław Jedliński, kierowcy zespołu Olimp Racing #5 uplasowali się na 7 miejscu w klasie AM i 22 w tabeli generalnej. Niestety na ich wynik końcowy wpłynęły dwie kary. Zawodnicy mieli problem z utrzymaniem nowego Ferrari 296 GT3 w limitach toru, za co początkowo otrzymali 5, a następnie 10 sekund kary.

Pierre Louis Chovet i Maximilian Paul jako pierwsi znaleźli się na mecie. Na drugim miejscu stanęli Diego Menchaca i Marcos Siebert, przed Reecem Barrem i Mikaeelem Pitamberem. Wyścigu nie ukończyło jedynie AF Corse nr. 88.

Drugi wyścig raz jeszcze wygrali Karol Basz i Marcin Jedliński. Od trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej dzieliły ich niespełna dwie dziesiąte sekundy. Krystian Korzeniowski i Stanisław Jedliński zakończyli zmagania ponownie na 7 lokacie w klasie AM i 21 bez podziału na kategorie. Tym razem do ich czasu zostało doliczone 5 sekund, nie ze względu na limity toru, ale na mniejszy handicap.

W klasie PRO na czele wyścigu znaleźli się Nicola Marinangeli i Riccardo Agostini, Samuel De Haan i Charlie Fagg oraz Simon Reicher i Christopher Haase. Rywalizacja trwała 10 minut krócej, a kierowcy przejechali 9 okrążeń mniej.