Bourdais mistrzem formuły Champ Car.

Znany z europejskich torów Francuz był zdecydowanie najlepszy podczas ostatniej eliminacji, która odbyła się w Meksyku. Jedynym konkurentem 25-letniego kierowcy zespołu Newmann-Haas w walce o tytuł był jego kolega zespołowy – Bruno Junqueira.

W Meksyku Bourdais był jednak poza zasięgiem konkurentów. Startujący z pole position żólto-czerwony bolid w barwach McDonalda prowadził od startu do mety. Całkiem nudno jednak nie było. Na 41. okrążeniu Bourdais popełnił drobny błąd podczas hamowania wyjeżdżając lewymi kołami na trawę. Samochód natychmiast obróciło, ale Sebastien nie dopuścił do zgaśnięcia silnika i miał na tyle szczęścia, że w nic nie uderzył. Musiał się tylko nieco cofnąć i już mógł wznowić jazdę. Jego przewaga nad drugim Junqueirą była wystarczająca, żeby po tej przygodzie nadal prowadzić w wyścigu, do którego końca pozostało 27 okrążeń. W tym momencie Junqueira miał stratę około pięciu sekund i stopniowo ją zmniejszał, w czym w swój wkład mieli również dublowani kierowcy. Na siedem okrążeń przed metą różnica czasowa pomiędzy prowadzącą dwójką wynosiła 2,2 sekundy. Bourdais zdołał jednak wyprzedzić paru maruderów i wygrał wyścig z przewagą 4,6 sekundy.

Było to siódme zwycięstwo Bourdaisa w tym roku, co oznacza, że wygrał on połowę z rozegranych w tym roku wyścigów. Francuz ośmiokrotnie zdobywał pole position, a najgorszą pozycją, z jakiej startował była pozycja trzecia. Bourdais wywalczył tym samym swój pierwszy tytuł mistrza serii Champ Car, po tym jak w zeszłym roku został najlepszym debiutantem wygrywając trzy wyścigi w sezonie.

Sebastien Bourdais dorastał w doskonale znanym fanom sportów motorowych mieście Le Mans, gdzie odbywa się najsłynniejszy na świecie 24-godzinny wyścig. Nic więc dziwnego, że od dziecka interesował się czterema kółkami w czym pomagał mu jego ojciec – Patrick, który pięciokrotnie brał udział w "24 Heures du Mans". Syn poszedł w ślady ojca i też już kilkakrotnie brał udział w tym wielkim klasyku. Co prawda jeszcze go nie wygrał, ale może się za to pochwalić zwycięstwem w innej 24-godzinnej imprezie – w Spa-Francorchamps w 2002 roku. Podczas tego samego sezonu Bourdais zdobył również tytuł mistrzowski w Formule 3000. Potem udał sie za ocean, gdzie od dwóch lat udowadnia, że jest świetnym kierowcą. Ciekawe jak dalej potoczy się kariera tego młodego i utalentowanego kierowcy.

Końcowe wyniki sezonu 2004:

1 Sebastien Bourdais 369 pkt.

2 Bruno Junqueira 341

3 Patrick Carpentier 266

4 Paul Tracy 254

5 Mario Dominguez 244

6 A.J. Allmendinger 229*

7 Alex Tagliani 218

8 Jimmy Vasser 201

9 Ryan Hunter-Reay 199

10 Oriol Servia 199

11 Justin Wilson 188*

12 Michel Jourdain Jr. 185

13 Mario Haberfeld 157

14 Rodolfo Lavin 156

15 Roberto Gonzalez 136*

16 Nelson Philippe 89*

17 Gaston Mazzacane 73*

18 Guy Smith 53*

19 Alex Sperafico 47*

20 David Besnard 18*

21 Memo Gidley 15

22 Tarso Marques 9

23 Michael Valiante 7*

24 Jarek Janis 3*

* - debiutant

Pozycje Bourdaisa w poszczególnych wyścigach:

Long Beach - Grand Prix of Long Beach 3

Monterrey - Tecate Telmex Monterrey Grand Prix 1

Milwaukee - The Time Warner Cable Roadrunner 250 18

Portland - Portland 1

Cleveland - Champ Car Grand Prix of Cleveland 1

Toronto - Molson Indy Toronto 1

Vancouver - Molson Indy Vancouver 5

Elkhart Lake - Road America 3

Denver - Grand Prix of Denver 1

Montreal - Molson Indy Montreal 15

Laguna Seca - Bridgestone Grand Prix of Monterey 8

Las Vegas - The Bridgestone 400 Presented by Corona 1

Australia - Lexmark Indy 300 2

Mexico City - Mexico City 1

(LEH)