Broniszewski na podium
Michał Broniszewski i Philipp Peter stanęli na podium w International GT Open.
Ubiegłoroczni mistrzowie klasy GTS zajęli drugie miejsce w pierwszym wyścigu na Brands Hatch. Na brytyjskim torze, historyczne zwycięstwo w generalce odniósł Aston Martin wystawiony przez Villois Racing.
Philipp Peter uzyskał szósty czas w kwalifikacjach i rozpoczynał wyścig. Tim Mullen ruszający z pole position, zaliczył piruet. Thomas Gruber otrzymał drive through za wyrzucenie w żwir kolegi z Autorlando, Gianluki Rody. Pożar Ferrari Marco Frezzy spowodował wysłanie na tor Safety Cara. W okresie neutralizacji zderzyli się Raymond Narac i Pierre Kaffer. Francuz odpadł, a Niemiec miał kłopoty ze skrzynią biegów i po restarcie spadł za Giammarię i Petera.
Po zmianie kierowców, Michał Broniszewski zajmował czwarte miejsce - za Sebastianem Aschem, Aaronem Scottem i Lucasem Guerrero. Pierwsza dwójka otrzymała okrążenie kary za wykonanie pit stopu w okresie neutralizacji.
Broniszewski startował z 13 pola w drugim wyścigu. Znów skorzystano z Safety Cara - po kontakcie Chrisa Niarchosa i Dimitrisa Deverikosa. Po restarcie ścigano się tylko jedno okrążenie. Ponownie zapaliło się Ferrari Kessel Racing z numerem 66. Philipp Peter znalazł się na szóstej pozycji po zmianie z Broniszewskim. Austriak dojechał do mety jako siódmy. Wygrali Ramond Narac i Patrick Pilet z zespołu IMSA Performance Matmut.
- Przed weekendem w Brands Hatch wszyscy mówili mi, że to bardzo trudny tor, zwłaszcza, gdy jedzie się tam po raz pierwszy - mówi Michał Broniszewski. - Było tym trudniej, że startowaliśmy po długiej wakacyjnej przerwie. Dlatego tydzień wcześniej odbyłem solidną sesję testową. To się opłaciło. Jechało mi się naprawdę wspaniale i co najważniejsze naprawdę szybko. Uzyskiwałem po drodze najszybsze czasy okrążeń spośród wszystkich kierowców! Obydwa wyścigi były niezwykle dramatyczne. Wielu rywali miało kłopoty. Na szczęście udało nam się uniknąć poważniejszych problemów. Nasz sukces zawdzięczmy rozważnej, ale bardzo szybkiej jeździe. To był niezapomniany weekend!
- Ścigam się już od wielu lat, ale miniona niedziela to jeden z najpiękniejszych dni w mojej karierze - przyznał Philipp Peter. - Osiągnęliśmy wynik marzeń. Michał spisał się wspaniale! Pojechał chyba najlepszy wyścig w swojej karierze. W kwalifikacjach samochód był nieco za miękko ustawiony, ale na niedzielę skorygowaliśmy to i nasze Ferrari było przygotowane wprost perfekcyjnie!
WYŚCIG 1 (44 okrążenia)
1. Lucas Guerrero/Max Wiser (E/I) Aston Martin DBRS9 1:10.58,232
2. Philipp Peter/Michał Broniszewski (A/PL) Ferrari 430 GT2 +1,838
3. Raffaele Giammaria/Enrico Toccacelo (I) Ferrari 430 GT2 +7,567
4. Duncan Cameron/Matt Griffin (GB) Ferrari F430 GT3 +22,652 (1. GTS)
5. Peter Bamford/Alex Mortimer (GB) Ford GT +22,878 (2. GTS)
6. Alvaro Barba/Pierre Kaffer (E/D) Ferrari F430 GT2 +26,840
7. Jean-Philippe Dayraut/Stephane Ortelli (F/MC) Ferrari F430 GT3 +31,159 (3. GTS)
8. David Ashburn/Sebastian Asch (GB/D) Porsche 997 GT3 R -1 okr. (4. GTS)
9. Thomas Gruber/Dimitris Deverikos (A/GR) Porsche 997 GT3 R -1 okr. (5. GTS)
10. Stefano Livio/Lorenzo Bontempelli (I) Ferrari 430 GT3 -1 okr. (6. GTS)
WYŚCIG 2 (31 okrążeń)
1. Raymond Narac/Patrick Pilet (F) Porsche 911 GT3 RSR 50.53,416
2. Alvaro Barba/Pierre Kaffer (E/D) Ferrari 430 GT2 +3,210
3. Lucas Guerrero/Max Wiser (E/I) Aston Martin DBRS9 +15,587
4. Raffaele Giammaria/Enrico Toccacelo (I) Ferrari 430 GT2 +27,451
5. Gianluca Roda/Richard Lietz (I/A) Porsche 911 GT3 RSR +35,720
6. Stefano Livio/Lorenzo Bontempelli (I) Ferrari 430 GT3 +45,806 (1. GTS)
7. Philipp Peter/Michał Broniszewski (A/PL) Ferrari 430 GT2 +49,953
8. Aleksandr Talkanica/Aleksandr Talkanica Jr (BY) Ferrari 430 GT2 +1.03,450
9. Klaas Hummel/Chris Goodwin (D/GB) Ferrari 430 GT2 +1.14,071
10. David Ashburn/Sebastian Asch (GB/D) Porsche 997 GT3 R +1.14,476 (2. GTS)
PUNKTACJA GT OPEN
1. Barba/Kaffer 170, 2. Roda/Lietz 144, Narac/Pilet 144, 4. Giammaria/Toccacelo 133, 5. Niarchos/Mullen 92, 6. Dayraut 90, 7. Peter/Broniszewski 82, 8. Ortelli 78, 9. Livio/Bontempelli 74, 10. Frezza/Couceiro 71.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.