Zanosiło się na pierwsze w tym sezonie, podium bez Chevroleta, ale dramatyczna końcówka wyścigu sprawiła, że trzy Cruze zameldowały się jako pierwsze na mecie. Yvan Muller wyprzedził Roba Huffa i Alaina Menu. Po takim wyniku Chevrolet zapewnił sobie mistrzostwo świata w kategorii marek i kierowców.

Franz Engstler zgasił silnik na starcie i nie wykorzystał pole position. Prowadził Coronel przed Villą i Micheliszem. Yvan Muller odebrał czwarte miejsce Michelowi Nykjaerowi, a na 4 okrążeniu Duńczyk spadł w wynikach za Roba Huffa. Następnie ukarano Nykjaera drive through za falstart.

Podczas 10 okrążenia Javier Villa wyprzedził Toma Coronela, ten jednak zamierzał skontrować - i BMW zderzyły się na zakręcie 4. Villa odpadł, Coronel znalazł się na 5 miejscu. Muller wykorzystał zamieszanie, minął Michelisza i został nowym liderem. Na ostatnim zakręcie Węgier usiłował wyprzedzić dwukrotnego mistrza świata. Michelisz wykonał piruet i wylądował na 7 pozycji.

ZSS doliczył Tomowi Coronelowi 10 sekund za spowodowanie kolizji z Villą oraz nałożył na Holendra zawieszoną karę relegacji o 10 miejsc na polach startowych kolejnego wyścigu w Suzuce.

WYŚCIG 2 (13 okrążeń)
1. Yvan Muller (F) Chevrolet Cruze 23.14,296
2. Robert Huff (GB) Chevrolet Cruze +0,434
3. Alain Menu (CH) Chevrolet Cruze +1,143
4. Gabriele Tarquini (I) Sunred SR Leon 1.6T +2,966
5. Kristian Poulsen (DK) BMW 320 TC +5,560
6. Norbert Michelisz (H) BMW 320 TC +9,201
7. Tom Coronel (NL) BMW 320 TC +12,184
8. Pepe Oriola (E) Sunred SR Leon 1.6T +15,651
9. Robert Dahlgren (S) Volvo C30 Drive +17,952
10. Franz Engstler (D) BMW 320 TC +19,055

PUNKTACJA WTCC
1. Muller 333, 2. Huff 318, 3. Menu 253, 4. Coronel 158, 5. Tarquini 157, 6. Monteiro 109, 7. Poulsen 81, 8. Michelisz 80, 9. Engstler 69, 10. Dahlgren 58.

Fot. fiawtcc.com