Cisnęli jak szaleni

Duet GAINSCO/Bob Stallings Racing odniósł na Miller Motorsports Park czwarte zwycięstwo w sezonie.

Fogarty sięgnął po pole position w Utah 250 - czwarte z rzędu i trzynaste w karierze. Czerwony Riley z numerem 99 prowadził stawkę przez 43 z 56 okrążeń. Alex Gurney został liderem na 30 kółlku i pomimo trzech restartów, nie oddał P1 aż do mety. Max Angelelli stracił do zwycięzcy 1,2, Scott Pruett - 1,5 sekundy. - Możecie mi wierzyć, wszyscy trzej cisnęliśmy jak szaleni - opowiadał Max Angelelli. - Przez dwie godziny jechaliśmy jak w kwalifikacjach.

Sezon zakończy Grand Prix of Miami na Homestead-Miami Speedway (10 października).

UTAH 250
Miller Motorsports Park
56 okrążeń x 7,219 km = 404,264 km

1. Jon Fogarty/Alex Gurney (USA) Pontiac Riley Mk XX 2:47.00,809
2. Max Angelelli/Brian Frisselle (I/USA) Ford Dallara DP01 +1,264
3. Scott Pruett/Memo Rojas (USA/MEX) Lexus Riley Mk XX +1,529
4. Timo Bernhard/Romain Dumas (D/F) Porsche Riley Mk XX +3,602
5. Burt Frisselle/Mark Wilkins (USA/CDN) Ford Riley Mk XX +8,724
6. Oswaldo Negri/Mark Patterson (BR/USA) Ford Riley Mk XX +12,602
7. Joao Barbosa/JC France (P/USA) Porsche Riley Mk XI +23,513
8. Mike Forest/Ricky Taylor (USA) Chevrolet Riley Mk XI +30,150
9. David Donohue/Darren Law (USA) Porsche Riley Mk XI +31,515
10. John Pew/Michael Valiante (USA/CDN) Ford Riley Mk XX +31,867

PUNKTACJA GRAND-AM ROLEX SPORTS CAR SERIES
DP: 1. Fogarty/Gurney 309, 2. Angelelli/Brian Frisselle 301, 3. Pruett/Rojas 299, 4. Bernhard/Dumas 276, 5. Valiante 263, 6. Burt Frisselle/Wilkins 260.

Fot. grand-am.com