Czek ponownie dla van der Drifta

To już było trzecie zwycięstwo w tym sezonie zawodnika AC Milan. Prowadzenie w wyścigu objął już w pierwszym zakręcie i sukcesywnie powiększał swoją przewagę.

Początek wyścigu okazał się niezbyt dobry dla Jousse i Doornbosa, którzy zaraz po starcie zostali minięci przez Buurmana i Rigona.

Buurman miał początkowo małą przewagę nad Rigonem, która wzrosła do 2.3 s po tym jak zawodnicy zaliczyli pit stopy. Ostatecznie do mety dojechał prawie osiem sekund przed zawodnikiem Anderlechtu.

Za czołową dwójką Chris van der Drift wywalczył swoje trzecie podium w tym sezonie. Początkowo jechał na piątym miejscu, ale w trakcie pit stopów wskoczył przed Flamengo i AS Roma.

- Zdołałem wyprzedzić Roberta na początku. Zbudowałem przewagę, która zmniejszyła się po pit stopach, ponieważ w niewłaściwym czasie wcisnąłem guzik ograniczający prędkość na pit lane. Jednak potem wszystko poszło dobrze i to był dla mnie wspaniały wyścig - powiedział Buurman.

W drugim wyścigu Alvaro Parente odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Parente wyszedł na prowadzenie już na starcie i do chwili postojów w boksach wypracował 2.7s przewagi nad Montagnym.

Tym razem Parente, w przeciwieństwie do wielu sytuacji w tym sezonie, miał perfekcyjny postój w boksie. Jednak Montagny nie ułatwił mu życia i na cztery okrążenia przed metą zbliżył się na pół sekundy.

- Miałem dobry pit stop, potem musiałem to tylko utrzymać – mówił Parente. – To była dobra walka z Franckiem.

Po zwycięstwie w Superfinale w Jaramie, Chris van der Drift i tym razem na Nurburgringu zgarnął czek opiewający na sumę 100.000 euro za pierwsze miejsce w finałowej rozgrywce tego weekendu.

Po spokojnych dwóch wyścigach van der Drift wykonał świetny start wychodząc przed Buurmana i Gommendy’ego, którzy mieli bardzo kiepski początek wyścigu. Gommendy stanął na starcie, a w samochodzie Buurmana potężnie zabuksowały koła.

Van der Drift zdominował wyścig składający się z pięciu okrążeń i na mecie był niespełna sześć sekund przed Rigonem. Buurman zdołał finiszować na czwartej pozycji.

Craig Dolby pomimo fatalnego weekendu utrzymał prowadzenie w mistrzostwach. Buurman traci do niego 30 punktów.

WYNIKI

Wyścig 1

1 - Porto - Alvaro Parente – 25 okr. 45’03”384
2 - Bordeaux - Franck Montagny – 0”826
3 - Galatasaray - Tristan Gommendy - 5"515
4 - Atletico Madrid - Maria De Villota – 29”875
5 - Basilea - Max Wissel - 30"517
6 - Tottenham - Craig Dolby - 38"710
7 - Sporting Lisbona - Borja Garcia - 42"656
8 - Milan - Yelmer Buurman – 43”195
9 - Flamengo - Frank Perera - 43"887
10 - Corinthians - Robert Doornbos - 44"486
11 - Olympiacos - Chris Van der Drift - 47"536
12 - Anderlecht - Davide Rigon - 51"259
13 - Siviglia - Marcos Martinez – 1’03"426
14 - Roma - Julien Jousse – okr.

Wyścig 2

1 - Porto - Alvaro Parente – 25 okr. 45’03”384
2 - Bordeaux - Franck Montagny – 0”826
3 - Galatasaray - Tristan Gommendy - 5"515
4 - Atletico Madrid - Maria De Villota – 29”875
5 - Basilea - Max Wissel - 30"517
6 - Tottenham - Craig Dolby - 38"710
7 - Sporting Lisbona - Borja Garcia - 42"656
8 - Milan - Yelmer Buurman – 43”195
9 - Flamengo - Frank Perera - 43"887
10 - Corinthians - Robert Doornbos - 44"486
11 - Olympiacos - Chris Van der Drift - 47"536
12 - Anderlecht - Davide Rigon - 51"259
13 - Siviglia - Marcos Martinez – 1’03"426
14 - Roma - Julien Jousse – 1 okr.

Superfinał

1 - Olympiacos - Chris van der Drift - 8’57"984
2 - RSC Anderlecht - Davide Rigon - 5"807
3 - AC Milan - Yelmer Buurman - 8"462
4 - Basel - Max Wissel - 16"488
5 - Galatasaray - Tristan Gommendy – 34"273