Czwarte podium z rzędu
W czwartym starcie w Mistrzostwach Europy w Wyścigach Górskich, Paweł Dytko po raz czwarty stanął na podium.
Kierowca z Nysy zajął trzecie miejsce w grupie N podczas Rampa da Falperra, portugalskiej rundy EHC.
- Fajnie, że znowu jestem na podium i z jednej strony cieszy mnie skuteczność w tym sezonie w uzyskiwanych w wynikach, z drugiej jednak pozostaje niedosyt, że brakuje paru sekund by wspiąć się jeszcze wyżej - mówił Paweł Dytko. - Portugalia przywitała nas piękną, słoneczna pogodą. Na trasie, jak zwykle w tym kraju, mieliśmy tłumy kibiców i miłe jest to, że wszystkie sporty samochodowe cieszą się tu ogromną popularnością. Trasa bardzo szybka, preferująca mocne samochody. Momentami dochodziliśmy do prędkości maksymalnych a takie sytuacje w wyścigach górskich zdarzają się bardzo rzadko.
Po tych kilku rozegranych do tej pory wyścigach widać już, jak porozkładała się konkurencja. Tempo zawodników jest w miarę przewidywalne i powtarzalne. Widzę, że do dwóch moich konkurentów za każdym razem troszkę mi brakuje. By to zmienić, po powrocie do Polski planujemy remont generalny silnika i postaramy się obniżyć wagę samochodu (który niestety, jest najcięższy w całej stawce). Zobaczymy, jakie to przyniesie efekty. Sposobność ku temu nadarzy się już 4 i 5 czerwca, gdy będziemy ścigać się w niemieckim Trewirze.
Mój start w Portugalii był możliwy dzięki wsparciu EKO Holding oraz gminie Nysa.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.