Dla kogo Octavia Cup?
Jesienna Nagroda Brna wskaże zwycięzcę dwunastej edycji Skoda Octavia Cup.
Na liście triumfatorów najbardziej prestiżowej czeskiej serii monomarkowej widnieje tylko sześć nazwisk - Frantiska Doska (1997, 99) Josefa Kopecky'ego (98, 2000, 02), Jana Kopecky'ego (01), Stefana Rosiny (03, 04), Jiriego Janaka (05, 06) i Erika Janisa (07).
Przed Brnem prowadzi Petr Fulin (191) przed Janem Dostalem (187), Michaelem Vorbą (171), Vaclavem Brejlą (153), Ivanem Vrsinskym (147) i Mateuszem Lisowskim (145). Regulamin zakłada jednak, iż do końcowej klasyfikacji zalicza się osiem najlepszych wyników z 10 wyścigów. Fulinowi skreśla się obecnie 36, Dostalowi 28, Vorbie 17, Brejli 9, Vrsinsky'emu 15 punktów. Najlepszy zagraniczny kierowca w pucharze, Mateusz Lisowski ma do skreślenia tylko 9 oczek, czyli zachował teoretyczne szanse nawet na zwycięstwo, a realne jest końcowe podium.
- Szanse na pierwszą trójkę na koniec sezonu jeszcze pozostały - mówi Mateusz Lisowski. - Aby jednak o tym myśleć, muszę wygrać dwa wyścigi w Brnie. Ostatnie zawody pokazały, że w drodze po punkty muszę pilnować się w każdym elemencie. Runda w Moście i popełniony tam falstart były dla mnie srogą nauczką. Bardzo ważna dla losów zawodów będzie sobotnia czasówka, ale z tego co mi wiadomo, mój zespół dysponuje bardzo dobrym set up'em Skody na tor w Brnie. Bardzo lubię ten obiekt i jestem pełen optymizmu. Zobaczymy, jak będą przebiegały te zawody. Jestem również ciekawy, jaka będzie pogoda. Nie chciałbym jednak aby padało. Tor w Brnie jest bardzo długi i ma wymagające dla opon zakręty, w związku z czym duże znaczenie dla losów wyścigu będzie miało odpowiednie ustawienie samochodu. Korzystając z okazji, pragnę podziękować partnerom wspierającym moje tegoroczne starty: RCI Bank Polska oraz Automobilklubowi Rzemieślnik.
Na sobotę zaplanowano wolny trening i kwalifikacje. Pierwszy z dwóch wyścigów w ramach Podzimni Ceny Brna rozpoczyna się w niedzielę o godz. 10.20.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.