Dożywotnia dyskwalifikacja

Jest silnie stymulujący i powoduje wybuchy agresji - takie zachowanie Hmiela zaalarmowało oficjeli NASCAR.

Syn Steve'a Hmiela, głównego mechanika Marka Martina, a następnie Dale Earnhardta juniora, Shane został po raz pierwszy zawieszony po kontroli antydopingowej w 2003 roku. Wrócił na tor w następnym sezonie, ścigał się w Busch Series. Podczas 250-milówki w Bristolu wdał się w awanturę z Dale Jarrettem i otrzymał karę 10.000 dolarów za wulgarny gest przed kamerami TV. Udzielając telewizyjnego wywiadu, mówił nieskładnie i bez sensu.

W 2005 podczas treningu w Dover znów zachowywał się agresywnie. Został wyprowadzony z toru pod silną eskortą oficjeli NASCAR, a następnie zawieszony, gdy nadeszły wyniki badań antydopingowych. Ostatnio Shane jeździł midgetem w USAC Ford Focus Midget Series. Przechodził program rehabilitacyjny pod nadzorem NASCAR, ale podczas jednego z regularnych testów narzuconych programem, wpadł ponownie i tym razem National Association of Stock Car Auto Racing ogłosił dożywotnią dyskwalifikację.

Hmiel uchodził niegdyś za jednego z najbardziej obiecujących młodych kierowców NASCAR. Zaliczył siedem startów w Nextel Cup, 83 w Busch Series i 29 w Craftsman Truck Series. W 2002 dwukrotnie sięgnął po pole position w Busch Series, w 2004 wygrał 350-milowy wyścig pikapów na Las Vegas Motor Speedway.

W ostatnim okresie NASCAR zwiększył kontrolę antydopingową. Zawieszono Briana Rose, Sammy'ego Potashnicka i Kevina Grubba. Żaden z nich nie wrócił do wyścigów sankcjonowanych przez tę organizację.