Duńczycy wyeliminowali Giermaziaka

Zwycięstwo przypadło Jean-Ericowi Vergne, a nowym liderem Pucharu Europy w Formule Renault 2000 został Antonio Felix da Costa.

Po starcie wszystko układało się po myśli polskiego kierowcy, który do pierwszego zakrętu dojechał na drugim miejscu, mijając Sørensena, który zepsuł start. Niestety, Sørensen wdał się w walkę z Kevinem Magnussenem, spychając go na trawę. Syn Jana Magnussena z F1 nie mógł tym samym skutecznie hamować i w środku zakrętu uderzył w jadącego swoim torem Giermaziaka. W wyniku wypadku bolid został uszkodzony w taki sposób, że nie pozwalał na kontynuowanie jazdy i Kuba zatrzymał się na drugim zakręcie.

- Nie spodziewałem się, że partnerzy z zespołu mogą w taki sposób pozbawić mnie szans na dobry wynik. Jedynym usprawiedliwieniem dla nich może być brak doświadczenia - relacjonuje Kuba. - Po wyścigu nie ma sensu rozstrzygać, który z nich zawinił, bo to nie sprawi, że będę mógł wrócić na tor i ukończyć wyścig. Trzeba wziąć się w garść i skupić się na jutrzejszym wyścigu. Może być tylko lepiej!

- Kuba nie miał szczęścia po starcie. Jego prędkość po starcie była dobra, ale niestety, chłopcy nie zachowali zimnej krwi i Kuba zakończył swój wyścig na pierwszym zakręcie. - powiedział Hagen Pischel, wyścigowy inżynier Kuby.

Na całym zamieszaniu najwięcej skorzystał Jean-Eric Vergne, który po starcie objął prowadzenie i do mety sukcesywnie powiększał swoją przewagę. 

WYŚCIG 1 (16 okrążeń)
1. Jean-Eric Vergne (SG Formula) 28.14,004
2. Nathanaël Berthon (Epsilon Euskadi) +9,726
4. Miki Monras (SG Formula) +10,894
5. Antonio Felix da Costa (Motopark) +12,445
6. Marco Sørensen (Motopark) +14,530
7. Carlos Munoz (Epsilon Euskadi) +15,764
8. Adrian Quaife-Hobbs (Motopark) +16,018
9. Nico Müller (Jenzer) +20,285
10. Ramez Azzam (SG Formula) +22,488

PUNKTACJA EUROCUPU
1. da Costa 54, 2. Costa 47, 3. Berthon 36, 4. Monras 32, 5. Vergne 28, 6. Quaife-Hobbs 25, 7. Müller 16, 8. Magnussen 14, 9. Calado 10, Munoz 10.