Duże szanse na podium
23 samochody, jedenaście w klasie Super GT zgłoszono w piątej rundzie Inbternational GT Open na Circuit Paul Ricard.
Michał Broniszewski i Philipp Peter zajmujący piąte miejsce w punktacji, mają za sobą pięć dni przerwy po Brands Hatch. Jutro o 10.20, w Le Castellet rozpoczynają się wolne treningi.- Miniony weekend był dla nas bardzo udany i wciąż mamy duże szanse na podium w końcowej klasyfikacji – mówi Michał Broniszewski. – W Brands Hatch przeżyliśmy w sobotę wspaniałe chwile. Zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Oprócz punktów, dodało nam ono motywacji i wiary w sukces. Na półmetku sezonu zajmujemy piąte miejsce, ale różnice w czołówce są bardzo małe, co jest dla nas bardzo korzystne. Pierwsza połowa sezonu pokazała, że seria International GT Open rośnie w siłę, a konkurencja jest coraz mocniejsza. Przybyło wielu rywali, zarówno kierowców, jak i samochodów. Jeszcze w zeszłym roku liczyły się właściwie tylko Ferrari i Porsche. Teraz o zwycięstwa walczą także Aston Martin i Corvette, a w stawce są jeszcze Lotus, McLaren, Mercedes SLS czy Lamborghini.Przed nami kolejny bardzo ważny weekend. Znam dobrze tor Paul Ricard. Lubię się tam ścigać. Tor jest bardzo wymagający, szczególnie w kwestii ustawienia samochodu. Jest szybki, ale i bardzo techniczny. Konfiguracja zakrętów i specyfika nawierzchni sprawiają, że najmniejsze różnice w ustawieniu przekładają się natychmiast na duże różnice w czasach okrążeń. Na szczęście nasz zespół ma wielkie doświadczenie i znajomość toru. Podczas dwóch piątkowych godzinnych treningów będziemy mieli okazję do sprawdzenia ustawień samochodu. Problemem może być w ten weekend zużycie opon. Ciekawostką jest, że w wyścigach serii Le Mans na torze Paul Ricard, gdy mamy większy wybór opon, zakładamy ogumienie o różnej twardości na prawą i lewą stronę samochodu, aby skompensować ich nierówne zużycie. Jednak w ten weekend, z uwagi na obowiązujące przepisy nie będzie to możliwe. Rywalizacja w tegorocznym sezonie wchodzi w decydującą fazę. Każdy punkt może być teraz niezwykle ważny, a każdy błąd bardzo kosztowny. Dlatego wraz z Philippem zapraszamy kibiców do oglądania relacji z wyścigów w najbliższy weekend w kanale Orange sport.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.