Dytko zdobywa Alpy
Po udanych występach u naszych południowych sąsiadów – zwycięstwie w czeskim Vsetinie i słowackich Banovcach - Paweł Dytko wyrusza na zachód.
Cel: przedostatnia eliminacja mistrzostw Europy w wyścigach górskich, rozgrywana w najbliższy weekend w szwajcarskim Saint Ursanne. Kierowca z Nysy startujący w barwach Automobilklubu Opolskiego, na tej trudnej alpejskiej trasie zmierzy się z całą europejską czołówką, tradycyjnie za sterami Mitsubishi Lancera Evo VIII w specyfikacji grupy A.
- Cieszę się, że w końcu start w Szwajcarii doszedł do skutku - powiedzial Paweł. - Chrapkę na mistrzostwa Europy miałem już od ponad roku, ale zawsze coś niespodziewanego stawało nam na przeszkodzie. Po udanym występie na Słowacji postanowiłem pójść za ciosem i powalczyć z najlepszymi, wiem jednak, że nie będzie to łatwe zadanie. Samochód mam przygotowany w podobnej specyfikacji jak auto, którym startowałem w Rajdzie Polski 2003, więc na prowadzenie i brak mocy nie mogę narzekać. Jedyny mankament to waga. Lancery wciąż są zbyt ciężkie w porównaniu do lekkich Fordów czy BMW. Nasz zespół traktuje ten start treningowo, chcielibyśmy poznać specyfikę mistrzostw, zebrać jak najwięcej doświadczeń, które mogą być bardzo przydatne w przyszłorocznych startach.
Trasa szwajcarskiej eliminacji liczy 5169 metrów, różnica wzniesień to 350 metrów. Paweł Dytko otrzymał numer startowy 270. Badanie kontrolne zaplanowano na piątek, treningi na sobotę. Podjazdy wyścigowe ruszą w niedzielę o 7.30. Oficjalna strona wyścigu: www.rangiers.ch
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.