Dzień Kolumbii
Niemal równocześnie z awansem reprezentacji Kolumbii do ćwierćfinałów Mundialu, trzech kolumbijskich kierowców zajęło podium po pierwszym wyścigu Grand Prix of Houston.
Carlos Huertas odniósł zwycięstwo w IndyCar Series jako pierwszy debiutant od 2008 roku (Graham Rahal). Juan Pablo Montoya, drugi na mecie, uzyskał najlepszy wynik od powrotu do single-seatera. Po 30-sekundowej karze dla Grahama Rahala, trzecią lokatę przejął Carlos Muñoz.Wyścig opóźnił się z powodu deszczu, a dystans ustalono na godzinę 50 minut. Graham Rahal zgasił silnik na starcie i znalazł się na ostatnim miejscu. Simon Pagenaud został wyprzedzony przez Takumę Sato, który zakończył jazdę po kolizji z Michaiłem Aloszynem na 33 okrążeniu.Na finiszu podwójnie prowadził zespół Dale'a Coyne'a. Justin Wilson mający 3,5-sekundową przewagę, zjechał na dolewkę po 74 okrążeniu. Nowym liderem został Carlos Huertas. Graham Rahal wyprzedził Carlosa Muñoza i awansował na P4.Cztery minuty przed końcem, Ryan Briscoe skierował Sebastiana Saavedrę w opony na Turn 4. Australijczyka ukarano doliczeniem 30 sekund. Planowano restart przed ostatnim okrążeniem, jednak tuż przez zjazdem Safety Cara Graham Rahal uderzył w Dallarę zajmującego trzecie miejsce Tony'ego Kanaana. Finiszowano przy żółtej fladze.WYŚCIG 1 (80 okrążeń)1. Carlos Huertas (Coyne)2. Juan Pablo Montoya (Penske) +0,09753. Carlos Muñoz (Andretti) +2,34334. Sebastien Bourdais (KV Racing) +3,08785. James Hinchcliffe (Andretti) +4,71016. Jack Hawksworth (Herta) +5,51277. Ryan Hunter-Reay (Andretti) +6,28538. Marco Andretti (Andretti) +7,16389. Helio Castroneves (Penske) +8,218110. Justin Wilson (Coyne) +9,436611. Graham Rahal (Rahal Letterman Lanigan) +30,879212. Ryan Briscoe (Ganassi) +33,288413. Tony Kanaan (Ganassi) +35,078914. Will Power (Penske) -1 okr.15. Sebastian Saavedra (KV Racing) -1 okr.16. Simon Pagenaud (Schmidt Peterson) -6 okr.
Fot. indycar.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.