Faggioli wybrał Normę
Od 13 lat związany z Osellą, Simone Faggioli podpisał kontrakt z francuską firmą Norma i zaliczy mistrzostwa Europy oraz mistrzostwa Włoch w wyścigach górskich, prowadząc nową Normę M20 FC.
To pierwszy prototyp E2 zbudowany od podstaw do tej dyscypliny przez Norma Auto Concept. Do napędu służy 3-litrowy silnik Zytek V8 przygotowany przez firmę Armaroli. Opony dostarczy Marangoni.35-letni Simone Faggioli zdobył dotąd sześć tytułów mistrza Europy w kategorii II, ostatnio pięć z rzędu. Florentyńczyk posiada również w dorobku 9 tytułów mistrza Włoch. - Jestem podekscytowany, ponieważ widzę, że Norma to profesjonalny team, który chce eksperymentować - powiedział Faggioli. - W naszej dyscyplinie niezbędne jest zwrócenie uwagi na szczegóły, położenie nacisku na bezpieczeństwo. Zawsze jeździłem mocnymi samochodami, od kilku lat niepokonanymi. Chciałbym podziękować za to Enzo Oselli. Bardzo go cenię, ale ta nowa przygoda jest dla mnie niezwykle interesująca. Nie szukam pewnych zwycięstw, tylko nowych wyzwań.Norma Auto Concept bazuje w Saint-Pé-de-Bigorre u stóp Pirenejów. Firmę założyli w 1984 roku Norbert Santos i Marc Doucet. W ubiegłym sezonie Romain Dumas przedstawił Normę na Pikes Peak. - Nadal podążamy w kierunku jeszcze ambitniejszych celów - mówi Norbert Santos. - To również naturalna kontynuacja naszych projektów po zdobyciu mistrzostwa Francji z Nicolasem Schatzem. Dla nas to zaszczyt, że będziemy pracować z Faggiolim, bezdyskusyjnym mistrzem wyścigów górskich. W 2015 zamierzamy kontynuować tę przygodę, wracając również na najwyższy szczyt - Pikes Peak.
Debiut sławnego Toskańczyka za kierownicą Normy przewidziano w Course de Côte de St. Jean du Gard-Col St. Pierre, pierwszej rundzie mistrzostw Europy (12-13 kwietnia). W sierpniu powinniśmy zobaczyć Faggiolego w Limanowej.
simonefaggioli.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.