Giermaziak 10 w Superpole

Polski kierowca z każdym okrążeniem coraz lepiej czuje się na Circuit Bugatti i zmniejsza swoją stratę do najszybszych.

Pierwsza część czasówki była dosyć nerwowa w wykonaniu Polaka. Kuba awansował do Superpole z 8 miejsca, ze stratą 0,815 do Jean-Erica Vergne. W Superpole Kuba zdecydowanie poprawił swój czas i zmniejszył stratę do najlepszych kierowców, dzięki czemu wystartuje z 10 i 13 pola - odpowiednio w pierwszym i drugim wyścigu.

- W pierwszej części kwalifikacji samochód był podsterowny, co uniemożliwiło mi uzyskać lepszy czas - opowiada Kuba. - Na Superpole zmieniliśmy trochę set-up, było lepiej, ale myślę, że nadal musimy nad nim popracować, gdyż szczególnie w pierwszym sektorze (prosta i jeden zakręt) strata jest zbyt duża, zarówno w moim przypadku jak i reszty kolegów z zespołu.

W Superpole kolejny raz różnice między poszczególnymi zawodnikami były bardzo małe, a najlepszy okazał się ponownie Vergne, który wystartuje z pole position zarówno w pierwszym, jak i drugim wyścigu.

- Na Węgrzech stawka była bardzo wyrównana, ale tego co dzieje się tutaj, nie da się opisać słowami. Nie pamiętam zawodów, w których różnica na czasówce między pierwszym, a 21 zawodnikiem to zaledwie jedna sekunda - ­relacjonuje Grzegorz Czarnecki, menedżer Kuby. - Zapowiadają się naprawdę ciekawe wyścigi, a jeden błąd może kosztować utratę nie jednej, a kilku pozycji.

Fot. Renault

SUPERPOLE
1. Jean-Eric Vergne (SG Formula) 1.35,205
2. Albert Costa (Epsilon Euskadi) 1.35,274
3. Arthur Pic (SG Formula) 1.35,355
4. Antonio Felix da Costa (Motopark) 1.35,394
5. Kevin Magnussen (Motopark) 1.35,487
6. Ramez Azzam (SG Formula) 1.35,555
7. Nathanaël Berthon (Epsilon Euskadi) 1.35,639
8. Miki Monras (SG Formula) 1.35,656
9. Carlos Munoz (Epsilon Euskadi) 1.35,748
10. Kuba Giermaziak (Motopark) 1.35,797