Golec Golfem i Leonem
- Wczoraj dowiedziałem się, że jednak nadal startuję w Pucharze Golfa - powiedział Jakub Golec, obrońca VW Castrol Cup - To nie jest moja decyzja, ale takie są układy.
W porównaniu z poprzednim sezonem zmieniono silnik. Trochę pojeździłem Golfem po ulicy, nie jestem zachwycony i raczej nie oczekuję sukcesów w Brnie.
Co dla mnie najważniejsze, rozpoczynam w ten weekend przygodę z Seatem. Pucharowy Leon w specyfikacji 2005 zostanie podstawiony do Brna przez Seata Deutschland. Nasz samochód na mistrzostwa Polski, budowany przez Seat Sport, nie jest jeszcze gotowy - przewidujemy prezentację w czerwcu na torze Kielce. Serwisem zajmie się w tym roku ekipa Arka Nowickiego i bardzo się z tego cieszę. To potężna wiedza, potężne umiejętności i na pewno chłopcy poradzą sobie z Leonem.
W Brnie problemem może być zakwalifikowanie się do wyścigu. Naliczyłem 57 samochodów na liście zgłoszeń, trzeba wykonać limit obliczany według najszybszego w klasie, a to będzie w naszym przypadku najpewniej Mercedes CLK DTM Antonina Charouza. Drugi polski Leon startuje wyłącznie w wyścigu długodystansowym i może jest to taktycznie słuszna decyzja.
Samochód na razie widziałem na zdjęciach. Po raz pierwszy wsiądę do Leona na treningach w Brnie. Jeżeli wszystko będzie działało pod względem mechanicznym, elektronicznym, to nie mam obaw. Różnica pomiędzy średnią jazdą a jazdą perfekcyjną, powinna wynosić niecałą sekundę.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.