Golfy chcą wiosny

Zima skutecznie uniemożliwiała testy samochodów na torach i dopiero wiosenna aura, jaka w kraju panuje od kilku dni, pozwala myśleć realnie o treningach - nie wykluczone że już w przyszłym tygodniu pierwsi zawodnicy będą mieli okazję do testów Golfów.

Zbigniew Szwagierczak: - Ze względu na zimową aurę, jestem na etapie przygotowań fizyczno - sponsorskich. Na razie rozmawiam z firmami o pieniądzach. Wiadomo, że będę wspierany przez Auto Premium, z którym współpracuję od jakiegoś czasu. Co do przygotowań fizycznych, to gram w piłkę ręczną w drużynie oldboyów. W szkole doskonalenia technik samochodowych, którą prowadzę, cały czas mam kontakt z jazdą. W przyszłym tygodniu powinienem otrzymać samochód - ponieważ w Wielkopolsce śnieg topnieje w oczach, mam nadzieję, że w środę będzie można już trenować na torze w Poznaniu.

Bartłomiej Steinhof: - Będę współpracował w kwestii przygotowania samochodu i samych startów z Arturem Czyżem. Przede wszystkim jest to mój debiut w wyścigach płaskich. Do tej pory jeździłem w rajdach Corsą 1600, Lancerem VI i VII oraz Peugeotem 206. Teraz będzie walka dwudziestu samochodów. To dla mnie nowość, dlatego Artur ma udzielić mi cennych wskazówek. Tak jak rywale, czekam na poprawę pogody i wyjazd na tor. Na razie udało mi się przetestować auto na drodze pod Krakowem i jestem pod olbrzymim wrażeniem reakcji hamulców.

Łukasz Starowicz: - Przede wszystkim muszę odebrać samochód z siedziby Volkswagen Racing Polska. Chcę to zrobić w najbliższych dniach. Planuję jazdę na oficjalnych treningach w Poznaniu i to będzie moje zapoznanie z autem przed pierwszą rundą Volkswagen Castrol Cup. Terminy są mocno napięte, ponieważ przed inauguracyjną eliminacją czeka mnie jeszcze start w Rajdzie Mazowieckim.