Hebzda wymienia turbo
39 kierowców odebrało dokumenty i przeszło badanie kontrolne pojazdów przed Lotos Grand Prix Sienna - ze zgłoszonych zabrakło Aleksandra Marka, Pawła Hildebrańskiego, Andrzeja Mancina, Sebastiana Frycza, Jacka Koraszewskiego oraz Wojciecha Białowąsa.
Tylko ten ostatni przysłał oficjalne usprawiedliwienie, które przekazano Zespołowi Sędziów Sportowych. W przypadku zgłoszenia się do zawodów, a nie stawienia się w Biurze Zawodów i nieusprawiedliwienia nieobecności, dyrektor zawodów może wnioskować do Komisji Wyścigowej o wyciągnięcie konsekwencji wobec zawodnika. Jak będzie, dowiemy się po obradach ZSS, które rozpoczną się za kilkanaście minut. Za zgodą sędziów, spóźnialscy będą mogli dopełnić formalności jutro rano. O taką możliwość wnioskuje m.in. Aleksander Marek.
Powiedzieli przed startem
Mariusz Stec (Mitsubishi Lancer Evo VI): - Przyjechałem do Siennej w bojowym nastawieniu. Mam zamiar obronić tytuł mistrza Polski, w jutrzejszym wyścigu chciałbym pobić swój rekord trasy, ustanowiony w 2002. Atmosfera będzie na pewno super - wrócił Paweł Dytko. Będzie też niezła walka z Jarosławem Hebzdą. Chociaż Paweł Dytko startuje w innej klasie, to jest moim niewątpliwym rywalem na tej trasie. Dwa lata temu wygrał ze mną w I rundzie.
Jarosław Hebzda (Mitsubishi Lancer Evo VIII): - Zamierzam mocno walczyć o zwycięstwo z Mariuszem Stecem. Mam naprawdę mocny samochód i wydawało mi się, że jest on bardzo dobrze przygotowany. Ale tylko mi się wydawało, bo przed momentem się zepsuł. Właśnie chłopaki wymieniają turbinę. Stąd też moje duże spóźnienie na badaniu kontrolnym. Nie wiem, czy w ogóle zdążymy dzisiaj na badanie.
Jan Głuc (Subaru Impreza WRX STI): - To dopiero mój drugi występ w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski. W ubiegłym roku startowałem tylko raz na Górze św. Anny. Słyszałem wiele o tej trasie i już nie mogę się doczekać, kiedy się na niej sprawdzę.
Paweł Kopacz (Fiat 126p): - Zapowiada się ostra rywalizacja w klasie HS-750. Wystartuje aż pięć Maluchów, nad którymi chłopaki spędzili sporo godzin pracy. Samochody są fajnie przygotowane do sezonu. Pewnie nie wykręcimy w Siennej bardzo dobrych czasów, bo podjazd jest stromy i Maluchy ledwo wdrapują się na górę. Ale to dobra trasa na inaugurację sezonu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.