Japoński rywal Audi
Na torze Okayama przeprowadzono pierwsze testy prototypu Dome S101 Hb - konkurenta Audi R8 w 24 godzinach Le Mans.
Obok S101 z silnikiem Judda, wystawionego przez team Jana Lammersa - Racing for Holland, na liście startowej czerwcowego wyścigu pojawi się również nowa hybryda, napędzana agregatem Mugena MF408S V8. Zgłosił ją japoński zespół Jim Gainer International, fabryczna ekipa Dome.
Minoru Hayashi budujący samochody wyścigowe od 1968 roku, założył spółkę Dome pod koniec lat 70-tych. W 1978 przywiózł do Genewy Dome Zero, a dwa lata później Masao Ono, twórca Kojimy F1, stworzył pierwszy pojazd Formuły 3 nowej firmy - Hayashi 803. Dome uaktywniło się w kategorii prototypów oraz w F3000, zatrudniając m.in. Jana Lammersa.
W 1995, Dome ściągnęło team managera Minardi, Tadashiego Sasakiego i ogłosiło plany wejścia do F1. Dome F105 zaprojektował Akiyoshi Oku. Sasaki dogadał się z Minardi na temat zakupu półautomatycznej skrzyni biegów i układów hydraulicznych. Latem 1996, Marco Apicella rozpoczął testy, jednak projekt storpedowała decyzja Hondy o współpracy z British American Racing. Dome miało korzystać z tych samych silników.
Ambicje firmy nadal sięgają F1, lecz póki co, Dome powalczą w Le Mans. Hybryda według projektu Hiroshiego Yuchiego, posiada nową karoserię i zmienione tylne zawieszenie. Po Okayamie jeździli Ryo Michigami i Seiji Ara. Na liście życzeń znajduje się też Shigesaku Wakisaka.
Keiji Tanaka, który w październiku ubiegłego roku założył Jim Gainer Co. Ltd, wystawiał dotąd dwa Ferrari 360 w mistrzostwach Japonii GT. Od 36 lat przyjaźni się z Minoru Hayashim. Tadashi Sasaki jest dyrektorem zespołu, natomiast Akiyoshi Oku pełni funkcję dyrektora technicznego. W przyszłym tygodniu, hybryda pojawi się na wspólnych testach LMES w Le Castellet. Na rozgrzewkę przewidziano start w 1000 km Spa, na razie podając tylko nazwisko Ryo Michigamiego, siódmego kierowcy Formuły Nippon '04.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.