Kapeć Bourdaisa
Will Power wygrał drugie z ostatnich trzech kwalifikacji w Champ Car World Series - Australijczyk z Queensland, zaliczający 17 start w mistrzostwach, sięgnął po pole position na ulicach Las Vegas.
Rano podczas wolnego treningu, Power na twardych Bridgestone wykręcił lepszy czas, niż wczoraj Paul Tracy na miękkich gumach. Wyprzedził o dwie dziesiąte Sebastiena Bourdaisa, a ten zrewanżował się w 15-minutowej rozgrzewce przed czasówką, pokonując Powera o trzy dziesiąte.
W kwalifikacjach Power prowadził, kiedy po 15 minutach wywieszono czerwoną flagę. Sebastien Bourdais zahaczył o ścianę, przebił prawą tylną oponę i zaparkował Panoza na Turn 10. Karą za spowodowanie przerwania sesji było skreślenie najlepszego czasu - tym sposobem mistrz CCWS wylądował na przedostatnim polu.
Power miał akurat kłopoty ze skrzynią biegów i też zatrzymał się na torze, ale miał szczęście, bo wisiała już czerwona flaga. Po wznowieniu czasówki, Australijczyk poprawił się o niemal sekundę i jutro ustawi samochód Teamu Australia w pierwszym rzędzie obok Paula Tracy'ego, który zagwarantował sobie miejsce, wygrywając piątkową czasówkę. Trzecie pole wywalczył debiutant Robert Doornbos.
KWALIFIKACJE 1+2
1. Will Power (Team Australia) 1.17,629
2. Paul Tracy (Forsythe) 1.19,625
3. Robert Doornbos (Minardi) 1.18,515
4. Alex Tagliani (RSPORTS) 1.18,850
5. Simon Pagenaud (Team Australia) 1.18,961
6. Bruno Junqueira (Coyne) 1.19,102
7. Mario Dominguez (Forsythe) 1.19,156
8. Justin Wilson (RSPORTS) 1.19,269
9. Neel Jani (PKV) 1.19,360
10. Graham Rahal (Newman/Haas/Lanigan) 1.19,710
11. Tristan Gommendy (PKV) 1.19,784
12. Dan Clarke (Minardi) 1.19,814
13. Katherine Legge (Coyne) 1.20,104
14. Matt Halliday (Conquest) 1.20,122
15. Ryan Dalziel (Pacific Coast) 1.20,128
16. Sebastien Bourdais (Newman/Haas/Lanigan) 1.20,197
17. Alex Figge (Pacific Coast) 1.20,313
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.