Kia wzięła rewanż
Zespół AS Events wystawiający w Trophee Andros Kie Rio przygotowane przez Exagon Engineering, podwójnie wygrał drugi dzień wyścigów na torze Val Thorens, położonym na wysokości 2200 m.
Triumfator niedzielnej części zawodów, Franck Lagorce został nowym liderem serii. Alain Prost, po wczorajszym sukcesie dociążony balastem 60 kg (z 20 do 80 kg), spadł na czwartą lokatę.
Franck Lagorce, wicemistrz F3000 i uczestnik dwóch wyścigów F1 w 1994 roku, wygrał kwalifikacje, zdobywając 60 punktów. Padał śnieg. Prost z powodu balastu tracił sekundę na okrążeniu i został sklasyfikowany na 9 miejscu. W swojej grupie przegrał z Aurelią Marti, jadącą BMW Serie 1.
Jean-Philippe Dayraut rozpoczynał pierwszy finał z pole position. Wygrał start i prowadził do mety, wyprzedzając o 3,67 sekundy rallycrossowca Pierre Lloracha. Jako trzeci finiszował Jean-Baptiste Dubourg, w poprzedniej edycji zwycięzca kategorii Promotion.
Franck Lagorce prowadził po rozpoczęciu drugiego finału, lecz stan opon nie pozwolił mu na wygranie pojedynku z Olivierem Panisem. Po 6 okrążeniach Lagorce stracił 3,767 sekundy do kierowcy Toyoty. Benjamin Riviere, również z winy opon, spadł za Knapicka i Prosta. Alain Prost atakował Herve Knapicka, jednak Aurisa obróciło na nawrocie i "Profesor" zajął 5 miejsce.
DZIEŃ 2
1. Franck Lagorce (F) Kia Rio 79
2. Jean-Philippe Dayraut (F) Kia Rio 77
3. Olivier Panis (F) Toyota Auris 75
4. Pierre Llorach (F) BMW Serie 1 73
5. Jean-Baptiste Dubourg (F) Renault Clio III 70
6. Benjamin Riviere (F) Fiat Stilo 70
7. Herve Knapick (F) BMW Serie 1 68
8. Bertrand Balas (F) Toyota Auris 68
9. Alain Prost (F) Toyota Auris 65
10. Jean-Noël Lanctuit (F) Kia Rio 64
PUNKTACJA TROPHEE ANDROS
1. Lagorce 151, 2. Dayraut 149, 3. Panis 146, 4. Prost 145, 5. Lanctuit 141, Riviere 141, 7. Dubourg 138, 8. Balas 136, 9. Knapick 133, 10. Llorach 128.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.