Kisiel testował Formułę Renault
18-letni warszawski kierowca Jan Kisiel wziął udział w testach samochodu Formuły Renault 2,0 na torze Slovakia Ring niedaleko Bratysławy.
Była to nagroda firmy Renault Sport za zajęcie drugiego miejsca w tegorocznej serii Clio Cup. - To była moja pierwsza przygoda w single-seaterze i muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem! – powiedział Jan Kisiel. – Początek nie był łatwy, bo musiałem przyzwyczaić się do zupełnie innej mocy, masy, charakterystyki prowadzenia – wszystko jest kompletnie inne, niż w Clio, którym jeździłem do tej pory. Zaczęliśmy od ustawienia fotela i pasów, a następnie odbyłem sześć 30-minutowych sesji na torze. Byłem bardzo mile zaskoczony właściwościami jezdnymi samochodu. To zupełnie co innego, niż wszystko, czym jeździłem do tej pory. Miałem nieco ułatwione zadanie, bo znam tor Slovakia Ring. Przyspieszenia naprawdę robią wrażenie. Trzeba cały czas bardzo uważać, bo każde dotknięcie pedału gazu oznacza uślizg tylnej osi, która ucieka nie wiadomo kiedy! Było zimno, a więc trudno było rozgrzać opony typu slick, ale gdy to się udało, wrażenia są fantastyczne. Poszło mi całkiem dobrze. Bez żadnych wcześniejszych testów, za pierwszym razem osiągałem czasy w granicach 2 sekund wolniej od rekordu toru w tej kategorii. Pomimo pozytywnych wrażeń, trudno na razie powiedzieć, jak ta sesja wpłynie na moje plany. Pracujemy nad tym, ale swoją przyszłość widzę raczej w samochodach z dachem. Myślę, że w ciągu kilku tygodni będziemy mogli poinformować kibiców o planach na przyszły rok.Sponsorem głównym zespołu jest firma Sky Poland – Aircraft & Helicopter Charter - firma działająca w branży dyspozycyjnego transportu lotniczego. Przygotowaniem i obsługą samochodów zajmuje się polska firma Waab Garage z Mrowina koło Poznania.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.