Koniec europejskiego sezonu
Monza gości ostatnią europejską rundę Porsche Mobil 1 Supercup.
W kalendarzu widnieją jeszcze dwa wyścigi w Abu Zabi (2-3 listopada). Poprzedni wyścig w Spa-Francorchamps wygrał polski zespół Förch Racing, a Kuba Giermaziak z Verva Racing Team wywalczył pole position i prowadził niemal przez cały dystans.- Na Monzę jadę w dobrym nastroju - mówi Kuba Giermaziak. - Podbudowało mnie zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu na torze Zolder. Ta pierwsza tegoroczna wygrana była mi bardzo potrzebna. We wszystkich wyścigach w tym roku pokazywaliśmy, że nie odstajemy od czołówki, a nawet możemy mieć nad nią przewagę. Dlatego do Włoch jadę pełen nadziei, że uda się odrobić stratę punktową. Liczę, że Monza będzie punktem zwrotnym. Jeśli wszystko ułoży się po naszej myśli, powinniśmy powalczyć o podium.- Monza to bardzo ciekawy tor - stwierdził Patryk Szczerbiński. - Mam z niego bardzo dobre wspomnienia. Za pierwszym razem, gdy tam jechałem, udało mi się uzyskać drugą pozycję w treningu, zaraz za Rene Rastem. Podczas testów szło nam bardzo dobrze. Mam nadzieję, że to przełoży się na wyniki w najbliższy weekend - wróci pewność siebie i zaliczę udany występ we Włoszech.W klasyfikacji kierowców prowadzi Sean Edwards (106) przed Nickim Thiimem (80), Michaelem Ammermüllerem (76), Michaelem Christensenem (70) i Kubą Giermaziakiem (65). Robert Lukas zajmuje 11 lokatę (35), Patryk Szczerbiński - 13 (22). Zespół MRS zmienił kierowcę Porsche z numerem 7. Estebana Giniego zastąpi Philipp Eng, aktualnie ósmy w Carrera Cup.
Fot. racecam.de
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.