Kontrolują emisję CO2
HiQ MSA British Touring Car Championship jako pierwsza seria w światowym motorsporcie, będzie przeprowadzać stałe kontrole emisji dwutlenku węgla celem obniżenia jej w porównaniu do seryjnych samochodów.
Media zaproszono na prezentację programu do ośrodka testowego Land Rovera w Solihull. Specjalnie dla samochodów S2000 ścigających się w BTCC, przygotowano tam stanowisko do pomiaru emisji CO2.
Program w pełni aprobuje Energy Efficient Motorsport (EEMS), inicjatywa sponsorowana przez brytyjski rząd, zmierzająca do postawienia wydajności energetycznej jako centralnego zadania we współczesnym motorsporcie. Wsparcie dla programu zapewniła również firma Horiba Instruments Ltd, największy europejski producent urządzeń do pomiaru emisji spalin.
Przed pierwszym wyścigiem w Brands Hatch (5 kwietnia), samochody BTCC przeszły już kontrolę na stanowisku pomiarowym Land Rovera. Testy wykazały, że teamy BTCC i tunerzy silników spełnili nowy limit emisji CO2 bez znacznego obniżenia mocy. Kontrolowane są BMW 320si, Chevrolet Lacetti, Ford Focus ST, Honda Civic, SEAT Leon i Vauxhall Vectra, a także ich seryjne odpowiedniki.
- To, czego podjęliśmy się w 2009, stanowi pionierską działalność w motorsporcie na światową skalę - powiedział dyrektor BTCC, Alan Gow. - Mogliśmy pójść łatwiejszą drogą, po prostu narzucając używanie biopaliwa lub stosując mniej wyrafinowane technicznie środki. Jednak BTCC chce znacznej redukcji emisji CO2 i dlatego wybraliśmy tę drogę - kierując się do źródła tej emisji, czyli do silnika.
W naszym sporcie pełno jest niezwykle zdolnych, bardzo utalentowanych inżynierów - i ta inicjatywa stanowi wspaniały pokaz ich możliwości zmierzenia się z takimi problemami. Moim zdaniem, to znacznie skuteczniejsza demonstracja naszego zaangażowania wobec producentów samochodów, organizacji ekologicznych, sponsorów, rządu, zmotoryzowanych oraz milionów kibiców BTCC, niż w przypadku, gdybyśmy podjęli mniej wymagające środki.
Oczywiście to dopiero początek długoterminowej strategii BTCC i mamy nadzieję, że w przyszłości uda nam się doprowadzić poziom emisji wyścigowych samochodów poniżej poziomu emisji ich seryjnych odpowiedników.
Fot. btcc.net
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.