Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Korespondencja: Alternatywa na początek...

Włoskie sporty samochodowe w porównaniu z naszymi krajowymi są znacznie bardziej zaawansowane.

Pomijając jakość i ilość wszelkich czynników związanych z motosportami, to przykładowo takie dziedziny jak wyścigi czy rajdy posiadają wiele ułatwień, które dają młodym ludziom możliwość wejścia w ten sport. Oczywiście takie zabiegi związane są z kosztami, które muszą być jak najkorzystniejsze dla tych początkujących.

Odstawiając na bok różnice gospodarcze między oboma krajami, skoncentruję się na zaprezentowaniu jednego z kilku rozwiązań na wyścigi samochodowe.

Racing For GLORIA, bo tak nazywa się ten cykl, to jednomiejscowe bolidy napędzane motocyklowymi silnikami Yamaha, które swą konstrukcją nie wyróżniają się zbytnio, przez co należą do najtańszych z formuł. Cały cykl składał się w 2003 roku z dziesięciu eliminacji, rozgrywanych na torach w Varano, Pergusa, Mugello, Vallelunga, Misano i Magione.

Poza zdobyciem tytułu Mistrza Włoch, zawodnicy mogli zostać mistrzami poszczególnych stref: Północnej, Centralnej oraz Południowej. Za zwycięstwo

w wyścigu zawodnik otrzymywał 20 punktów, drugi na mecie 15, trzeci 10 potem 8pkt., 6pkt, 5pkt i aż do dziesiątej pozycji o punkt mniej. Za zwycięstwo w czempionacie kierowca otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 25 tys. Euro, wicemistrz otrzymał 15 tys. Euro, trzeci zawodnik 10tys, kolejny 8tys., piąty

6 tys, szósty 4, a dziewiąty i dziesiąty otrzymali po 1000 Euro. Dodatkowa nagroda pieniężna przypadła również każdej kobiecie oraz zawodnikom poniżej 26 roku życia, którzy sklasyfikowani zostali w pierwszej szóstce. Łączna suma nagród pieniężnych wynosiła 100tys Euro!

Formuła Gloria A310Y oparta jest na nieco zmienionej konstrukcji rodzimej formuły Arcobaleno, złożonej z ramy chromowo-molibdenowej (25CrMo4) w obudowie i podłodze aluminiowej. Zawieszenie z możliwością regulacji w 12 pozycjach w zależności od specyfikacji toru oraz upodobań zawodnika. Sześciotłoczkowe hamulce firmy Tor-Ox z tarczami o rozmiarach 270x8,5 mm. Magnezowe felgi firmy Speedline: przód 6x13 i tył 8x13, z zamontowanymi oponami firmy Avon (przód 6,2x20x13 i tył 8,2x20x13) zarówno typu slick jak i przeznaczone na mokre nawierzchnie.

Jednostka napędowa pochodząca z motocykla Yamaha Fazer 1000, to chłodzony cieczą czterosuw z czterema cylindrami, w których znajduje się po pięć zaworów na każdy cylinder. Silnik zasilany jest przez cztery gaźniki Mikuni o średnicy gardzieli 37mm. Sześciobiegowa, sekwencyjna skrzynia biegów jest oryginalna Yamahy. Napęd na koła tylne przenoszony jest za pomocą tradycyjnego łańcucha motocyklowego. Moc maksymalna wynosi 143 KM przy 10.000 obr/min. Maksymalny moment obrotowy: 10,8 kgm przy 7.500 obr/min.

Wymiary Glorii to: 2250mm długości, szerokość z przodu 1380 mm a z tyłu 1370 mm. Niezwykle atrakcyjnie wychodzi stosunek mocy do masy gdyż na jeden kilogram masy przypada 2,65KM. Ciężar bolidu bez płynów wynosi 380 kg. Jako, że jest to w wielu przypadkach pierwszy pojazd wyczynowy młodych zawodników to jego prędkość maksymalna wynosi tylko 220 km/h (wyregulowana za pomocą zmiany wielkości zębatki).

Niewątpliwie Formuła Gloria należy do najtańszych jednomiejscowych pojazdów wyścigowych. Koszt zakupu takiego bolidu to prawie 29tys Euro. Wynajem na wszystkie dziesięć wyścigów to wydatek 40tys Euro, wypożyczenie na pojedynczy wyścig 5500 a na dwie imprezy 8500 Euro. Każdorazowe wpisowe do zawodów to wydatek 500 Euro. Dla nas Polaków już te sumy są dość wysokie, lecz w ojczyźnie Ferrari takie kwoty nie przerażają. Wręcz odwrotnie, cały czempionat cieszył się ogromną popularnością (również medialną), więc może by w Polsce zbudować dla młodzieży jakiegoś niedrogiego bolida z krajowym silnikiem np. WSK czy Junaka? Tylko, kto by na to wpadł...

Krzysztof WuRC Kołowicz (Włochy)

Poprzedni artykuł Długi dystans zamiast Fun Cup.
Następny artykuł Hornish wygrał Toyota Indy 300.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry