Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kotarba w VWCC

Łukasz Kotarba zakupił pucharowego Golfa i prawdopodobnie wystąpi tym samochodem podczas ostatniej eliminacji Volkswagen Castrol Cup, 2 i 3 września na torze w Miedzianej Górze.

18-latek spod Krakowa, Łukasz stawiał pierwsze kroki w wyścigach pod okiem Zbigniewa Szwagierczaka. Po uzyskaniu licencji w 2004 roku, rozpoczął starty w WSMP w klasie N-1150 za kierownicą Fiata Seicento. Już podczas pierwszych zawodów, startując wraz z Jakubem Buziukiem i Sebastianem Różańskim w barwach zespołu UKSM Krak Kart, ukończył wyścig długodystansowy na trzecim miejscu w klasie. W sprincie, najwyższym miejscem, jakie udało się zająć Kotarbie w całym sezonie, była 8 lokata w ostatniej - poznańskiej eliminacji. W WSMP, Łukasz został sklasyfikowany na 11 pozycji.

Przed sezonem 2005, Kotarba podjął decyzję o startach w Renault Clio Cup, organizowanym w ramach Beru Top 10. Ostatecznie wystartował w czterech wyścigach. Najlepszym wynikiem pozostała 13 lokata w Oschersleben. W WSMP, kierowca Clio zajmuje czwartą pozycję w klasyfikacji Grand Prix Polski. W klasie H-2000 jest na drugim miejscu, za Karoliną Czapką, z którą jeździł w jednym zespole. Razem z Czapką i Maciejem Stańco, Łukasz ma szansę na medal w klasyfikacji generalnej długiego dystansu. Jak na razie załoga plasuje się na trzeciej pozycji, ze stratą sześciu punktów do braci Gładyszów.

- Co skłoniło Ciebie do decyzji o starcie w Volkswagen Castrol Cup?

- Na decyzję o przenosinach do VWCC wpłynął przede wszystkim fakt, iż Puchar Golfa odbywa się w Polsce. Poza tym otwarcie trzeba powiedzieć, że VWCC nie jest najdroższym pucharem w porównaniu chociażby z Beru Top 10. Volkswagen Polska umożliwia zawodnikom starty na bardzo korzystnych warunkach, zapewniając kombinezony, catering. Również części kupujemy po bardzo okazyjnych cenach. Zachęciło mnie również to, że samochody Golfa mają silniki turbodiesla, co stanowi nowość w wyścigach.

- Czy wystartujesz tym samochodem w ostatniej eliminacji w Kielcach?

- Jeśli uda nam się wyrobić czasowo, to start w Kielcach dojdzie do skutku. Samochód musimy sprawdzić, bowiem wcześniej startował nim Damian Sawicki. Nie mogę również zapomnieć, że w Kielcach wystartuję w sprincie także swoim Clio.

- Co sądzisz o pucharowym Golfie?

- Miałem okazję jechać Golfem Roberta Lukasa. Jestem pod wrażeniem hamulców w tym samochodzie. Dużym plusem jest to, że od przyszłego sezonu będziemy startować na slickach.

- Jak oceniasz swoje szanse w rywalizacji z innymi uczestnikami VWCC?

- Początki na pewno będą trudne. Pozostali zawodnicy mają doświadczenie w jeździe tym samochodem, w szczególności, jeśli chodzi o ustawienia zawieszenia. Obecnie ciężko jest mi jednak ocenić swoje szanse.

T.H.

Poprzedni artykuł List otwarty do Gazety Wyborczej
Następny artykuł Na Przełęcz Walimską

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry