Krajowy come back Naczelnika

W rolach głównych podczas Lotos Grand Prix - 32. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego wystąpią - mistrz edycji 2001 i 02, Jan Kościuszko, czempion z 2003, Paweł Dytko oraz Mariusz Stec, triumfator ostatnich dwóch sezonów.

"Naczelnik" Kościuszko ma już w tym roku za sobą udany start w Rechbergrennen, ale w GSMP zaliczy come back po z górą trzyletniej przerwie. Czerwony, 550-konny Lancer został zbudowany od podstaw do wyścigów, a w mocy maksymalnej istnieją jeszcze spore rezerwy.

- Dziewiątka stoi w garażu i jeżeli będzie potrzebna, wyjedzie na trasę, ale na razie użyjemy Szóstki z poprawionym silnikiem, poprawionym zawieszeniem, no i jak sądzę, poprawionym kierowcą - powiedział Wiesław Stec, odpowiedzialny za sprzęt syna Mariusza, aktualnego mistrza Polski.

Paweł Dytko zaliczy Evo VI-ką wyłącznie niedzielną część zawodów. Poza tym Dytko-Rent wynajmuje N-kową Evo VIII-kę Robertowi Szelcowi z Automobilklubu Małopolskiego. Łukasz Zieliński przejął Audi A4 Turbo po Tomaszu Wywiale. Maciej Ptak szykował A-grupowe Subaru, a Marek Kozłowski - Imprezę grupy N. Roman Baran startuje pucharowym Renault Clio RS, przejętym od Karoliny Czapki.

Emocje w Górach Słonnych, na 4,688-kilometrowej trasie pomiędzy miejscowościami Wujskie i Tyrawa Wołoska, rozpoczną się w sobotę od wolnego treningu (9.30). O godzinie 11.00 ruszają oficjalne podjazdy treningowe przed I rundą GSMP. O 15.00 początek podjazdów wyścigowych. W niedzielę odbędzie się druga runda mistrzostw Polski - treningi od 9.00, podjazdy wyścigowe od 13.00.